Bez energii elektrycznej w Nowy Rok w Pomorskiem jest ok. czterech tysięcy gospodarstw. Przyczyną awarii był silny wiatr, który powalał drzewa, a także gałęzie obciążone ciężkim śniegiem i lodem.
Jak poinformowała w sobotę rzeczniczka prasowa Energa-Operator SA Alina Geniusz-Siuchnińska, prądu nie ma w rejonie Kartuz i Tczewa, m.in. w miejscowościach: Wieżyca, Grabowo i Szymbark, Miłowo i Mierzeszyn. Są one położone głównie na terenach leśnych.
W pierwszych godzinach awarie w woj. pomorskim, do których doszło w nocy z piątku na sobotę, pozbawiły prądu ogółem ok. 12 tys. odbiorców.
"Niesprzyjające temperatury, oscylujące wokół zera stopni, powodowały ślizgawicę - energetykom trudno było dostać się do miejsc awarii, niejednokrotnie musieli usuwać powalone drzewa i konary z leśnych dróg dojazdowych" - wyjaśniła Geniusz-Siuchnińska.
Nowy raport dokumentuje okropności, których świadkami byli pracownicy Lekarzy bez Granic.
Za co? Ten miał go przekonywać, że w Strefie Gazy nie ma głodu.
Przeciwko takiemu rozwiązaniu protestowały w czwartek wieczorem tysiące Izraelczyków.
Herszt gangów terroryzujących Haiti grozi obaleniem Tymczasowej Rady Prezydenckiej.
Rada Konstytucyjna zablokowała zezwolenie na używanie pestycydu zwanego "zabójcą pszczół".