Biskupi z indyjskiego stanu Kerala zachęcają rodziny katolickie do posiadania większej liczby dzieci. Ich zaniepokojenie wzbudza drastyczny spadek populacji chrześcijan w tym regionie. Według ostatniego spisu powszechnego ich liczba w stanie Kerala zmniejszyła się w ciągu ostatniego półwiecza o prawie 7 proc. Zdaniem biskupów, jeśli ten trend się utrzyma, wyznawców Chrystusa w tej najstarszej enklawie chrześcijaństwa w Indiach czeka wymarcie.
Coraz więcej indyjskich diecezji decyduje się na przyznanie wsparcia finansowego wielodzietnym rodzinom katolickim. Syromalabarska diecezja Pala, w związku z ogłoszonym przez Papieża Franciszka Rokiem Rodziny, wprowadziła pakiet pomocowy dla rodzin posiadających czworo lub więcej dzieci. Oprócz regularnego wsparcia, biskupi zobowiązali się także pokryć koszty porodów oraz udzielić pomocy finansowej w zdobyciu przez czwarte dziecko i kolejne wyższego wykształcenia.
Działania biskupów stoją w sprzeczności z polityką indyjskich władz, które starają się kontrolować liczbę narodzin w kraju liczącym obecnie prawie półtora miliarda mieszkańców. „Apel episkopatu nie powinien być interpretowany jako wyzwanie dla strategii rządu. To wyłącznie troska o wspólnotę, która obecnie przeżywa trudności” – powiedział ks. Jacob G. Palackappilly, sekretarz rady biskupów stanu Kerala.
Chrześcijanie są w Indiach mniejszością, stanowią zaledwie 2,3 proc. ludności tego ogromnego kraju. Jednak nadmorski stan Kerala uznawany jest za największą indyjską enklawę chrześcijaństwa. Wyznawców Chrystusa jest w tym regionie 18 proc. z 33 mln mieszkańców. Przyjmuje się, że początki chrześcijaństwa sięgają tutaj I w. i są związane z misyjną działalnością św. Tomasza Apostoła.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.