We wtorek przed południem prezydent Bronisław Komorowski spotka się w Pałacu Prezydenckim z przedstawicielami społeczności prawosławnej z całego kraju. Weźmie w nim udział ok.120 osób, m.in. samorządowcy, naukowcy i duchowni, w tym metropolita Sawa.
Jak powiedział PAP doradca prezydenta w sprawach związanych z prawosławiem Aleksander Sosna, na co dzień zastępca prezydenta Białegostoku, spotkanie ma pomóc Bronisławowi Komorowskiemu poznać to środowisko. Dodał, że to środowisko "dość liczne w Polsce", a prawosławni pracują we wszystkich zawodach, często zajmując wysokie stanowiska.
Sosna podkreślił, że jest to pierwsze takie spotkanie społeczności prawosławnej z prezydentem RP, zorganizowane w okresie świąteczno-noworocznym społeczności prawosławnej. Według kalendarza juliańskiego Boże Narodzenie, a więc i Nowy Rok, przypadają bowiem trzynaście dni później niż u katolików.
Dodał, że czas noworoczny to okres śpiewania kolęd w prawosławiu, więc tych pewnie nie zabraknie też na spotkaniu w Pałacu Prezydenckim.
Z województwa podlaskiego, uważanego za centrum prawosławia w Polsce, w spotkaniu uczestniczyć będzie grupa prawie 50 osób. To m.in. komendantka miejskiej policji w Białymstoku Irena Doroszkiewicz, rektor Uniwersytetu w Białymstoku prof. Jerzy Nikitorowicz czy wójt gminy Orla Piotr Selwesiuk.
Dokładna liczba osób wyznania prawosławnego nie jest znana. Hierarchowie Cerkwi w naszym kraju szacują, że Polsce jest ok. 550-600 tys. prawosławnych.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.