Tureccy naukowcy otworzyli komory grobowe sprzed ponad 2770 lat, należące do Argisztiego I - króla Urartu i członków jego rodziny. Znajdują się one w ruinach starożytnego zamku na Skale Wan - informuje serwis internetowy Today's Zaman.
Królewskie grobowce, które zostały otwarte po raz pierwszy, znajdują się w zachodnim skrzydle królewskiego zamku w ruinach Tuszpy - stolicy państwa Urartu położonej nad brzegiem Jeziora Wan we wschodniej Turcji.
Królestwo Urartu istniało od połowy IX w. p.n.e. do początków VI w. p.n.e., kiedy zostało podbite przez Medów.
Argiszti I był szóstym znanym władcą królestwa Urartu, panującym w latach 786-764 p.n.e., który dokonał podboju północnej części Syrii, przejął asyryjskie szlaki handlowe oraz założył urartyjskie osady na Zakaukaziu. Za jego panowania królestwo Urartu znajdowało się u szczytu swojej potęgi, stając się najsilniejszym państwem na Bliskim Wschodzie.
Grobowiec władcy składa się z pięciu oddzielnych części, których ściany pokryte są inskrypcjami w języku urartyjskim, wzorowanymi na asyryjskim piśmie klinowym.
Szczegółowe informacje o zawartości komory grobowej Argisztiego I i grobowców członków jego rodziny zostaną podane do publicznej wiadomości w terminie późniejszym.
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.
19 listopada wieczorem, biskupi rozpoczną swoje doroczne rekolekcje.
Konferencja odbywała się w dniach od 13 do 15 listopada w Watykanie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.