Strona polska w swojej wideorekonstrukcji katastrofy Tu-154 pod Smoleńskiem wypacza istotę wydarzeń - oświadczył we wtorek niewymieniony z nazwiska "ekspert zbliżony do badania", cytowany przez agencję RIA-Nowosti.
Rozmówca rosyjskiej agencji powiedział, iż polska komisja przekazała, że lądowanie na smoleńskim lotnisku pierwszego polskiego samolotu Jak-40 odbyło się rzekomo bez zgody kontrolera lotów. Dodał, że na rekonstrukcji, gdy pilotowi udało się posadzić samolot, słychać słowa kontrolera lotów: "Mołodiec".
"Wyrywając z kontekstu oddzielne frazy z rozmów w wieży kontrolnej, strona polska nie rekonstruuje wydarzeń, lecz je wypacza" - oznajmił anonimowy ekspert.
RIA-Nowosti przekazuje też fragment rozmowy między kontrolerem lotów i pilotem Jaka-40, z której wynika, że kontroler zezwolił na lądowanie, a pilot potwierdził otrzymanie zgody.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.