Metropolita San Francisco abp Salvatore Cordileone wezwał katolików do nowej „masowej i widocznej akcji antyaborcyjnej”, m.in do wysyłania „róż z modlitwą różańcową” do spikerki Kongresu Nancy Pelosi.
Głosi ona publicznie, że jest katoliczką, a jednocześnie usilnie forsuje nowe przepisy sprzyjające przerywaniu ciąży. W wypowiedzi dla stacji telewizyjnej Fox News i na łamach dziennika „California Democrat” hierarcha stanowczo wystąpił przeciw projektowi nowego radykalnego prawa aborcyjnego, omawianego obecnie w Izbie Reprezentantów. Chodzi o ustawę HR 3755, która „narzuci w całym kraju prawo do aborcji na życzenie – w każdej fazie ciąży”.
„Potrzebne jest nawrócenie serc większości kongresmenów, począwszy od spikerki Izby Reprezentantów Nancy Pelosi. Dlatego zapraszam wszystkich katolików, aby dołączyli do tej nowej akcji modlitwy i postu w jej intencji. Ofiarujmy raz w tygodniu różaniec i post w piątek, aby się nawróciła” – zachęcił arcybiskup. Wezwał też do udziału w kampanii „Róża i Różaniec dla Nancy”, do której można się zapisać na stronie BenedictInstitute.org . Po wpisaniu się zostaną do niej wysłane róże „jako symbol naszej modlitwy i postu za nią”.
W zeszłym tygodniu kongresmeni-demokraci przyjęli większością głosów 218 do 211 „Ustawę o zdrowiu kobiety”, którą metropolita nazwał „ofiarą z dzieci” (child sacrifice). Pelosi odpowiedziała na to, że „arcybiskup San Francisco i przyległego regionu i ja nie zgadzamy się co do tego, kto powinien decydować o wielkości (rodziny) i czasu (urodzin dziecka). Ja wierzę, że Bóg dał nam wolną wolę oraz poczucie odpowiedzialności (w tej sprawie)”.
Nawiązując do jej wielokrotnie powtarzanych zapewnień, że do problemu tego podchodzi jako matka, hierarcha oświadczył 30 września, że właśnie „jako matka powinna ona odrzucać aborcję”. Zauważył, iż z zachwytem mówi ona o dzieciach, najwyraźniej ma więc matczyne serce. A przecież Franciszek nazwał aborcję morderstwem i porównał ją do „wynajęcia płatnego zabójcy, [który ma] rozwiązać problem”. W tym kontekście arcybiskup zaznaczył, że „rozwiązaniem dla kobiety w czasie kryzysu zawiązanego z ciążą nie jest przemoc, ale miłość”. Wezwał wiernych do odmawiania wraz z nim różańca i do postu „w intencji nawrócenia Nancy Pelosi i jej macierzyńskiego serca, aby mogła objąć nim dobroć i godność ludzkiego życia, i to nie tylko po urodzeniu, ale także wtedy, kiedy jest ono jeszcze w łonie matki”.
Biuro N. Pelosi nie odpowiedziało jeszcze Fox News na prośbę o skomentowanie tej akcji.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.