50 lat temu na ołtarze wyniesiono Polaka, który ocalił miłość w ziemskim piekle.
Krótko po II wojnie w zasadach polskiej pisowni wprowadzono wyjątek. O naszych zachodnich sąsiadach pisało się „niemcy”. Właśnie tak – małą literą. W taki sposób zmiażdżony naród odreagowywał potworne krzywdy, jakich doznał podczas wojny. Gniew, żal, wściekłość długo buzowały w sercach i umysłach, trzeba było czasu, aby zaczęły się goić najboleśniejsze rany. Żeby zaś Polacy byli zdolni przebaczyć – trzeba było wyjątkowego impulsu. Pojawił się, i to jeszcze w czasie wojny, w samym jądrze ciemności, w obozie koncentracyjnym Auschwitz.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Na obchody 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Odbędą się one w Izniku niedaleko Stambułu.
Według śledczych pożar był wynikiem podpalenia dokonanego na zlecenie wywiadu Federacji Rosyjskiej.
Ryzyko, że obecne zapasy żywności wyczerpią się do końca maja.
Decyzja jest odpowiedzią na wezwanie wystosowane wcześniej w tym roku przez więzionego lidera PKK.
To efekt dwustronnych rozmowach ministerialnych w weekend w Genewie.
„Proszę was, abyście świadomie i odważnie wybrali drogę komunikacji pokoju”
Referendum w sprawie odwołania rady miejskiej jest nieważne ze względu na zbyt niską frekwencję.