Problemem na dole nie jest już tylko alkohol czy mobbing, ale także dopalacze - alarmuje "Gazeta Wyborcza".
Styczeń zapisał się tragicznie w naszym górnictwie, bo doszło aż do sześciu wypadków śmiertelnych. Zaniepokojony tą sytuacją Wyższy Urząd Górniczy oddał do dyspozycji pracowników kopalni telefon zaufania. Mogą też zgłaszać swoje uwagi pocztą elektroniczną.
Skargi dotyczą m.in. niewłaściwych pomiarów metanu na dole, złej organizacji pracy, mobbingu i prześladowania przez przełożonych.
Ale przy okazji wyszło też na jaw, że w kopalniach pojawiło się w ostatnim czasie nowe zagrożenie, jakim są dopalacze i narkotyki - ujawnia "Gazeta Wyborcza".
- To na razie incydent, ale problem nie może zostać zlekceważony - powiedziała Radiu eM rzecznik WUG-u, Jolanta Talarczyk:
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.