02.12. Odense (PAP/dpa) - Duński piłkarz Christian Eriksen, który miał atak serca podczas meczu mistrzostw Europy, wrócił do treningów. 29-letni zawodnik Interu Mediolan zajęcia odbył na boisku klubu Odense BK, którego barw bronił jako junior.
Eriksen, który rozegrał w drużynie narodowej 109 spotkań, upadł na boisko i stracił przytomność podczas spotkania ME 2021 z Finlandią 12 czerwca. Był reanimowany na murawie, a koledzy z drużyny okrążyli leżącego piłkarza i cały sztab medyczny. Po kilku minutach odzyskał przytomność i trafił do szpitala, a później wszczepiono mu urządzenie regulujące rytm pracy serca (ICD).
Od tego czasu nie wystąpił w żadnym oficjalnym meczu i prawdopodobnie nie zrobi tego już jako piłkarz Interu, ponieważ przepisy we Włoszech nie pozwalają grać osobom z ICD.
Eriksen pochodzi z niewielkiej miejscowości Middelfart, z której przeniósł się do Odense. Stamtąd w wieku 16 lat, w 2010 roku, trafił do Ajaxu Amsterdam i tam zaczęła się jego seniorska kariera. Trzy lata później był już w Tottenhamie Hotspur, a do Interu trafił z Londynu w 2020.
Wszystko wskazuje na to, że w Italii Eriksen i jego rodzina nie pozostaną. Jak donoszą duńskie media, cała czwórka od kilku tygodni mieszka w Odense, kilkaset metrów od boiska, na którym doświadczony pomocnik trenował.
Nie wiadomo jednak, gdzie - i czy w ogóle - będzie kontynuował karierę. Mimo ICD nie jest wykluczony jego powrót do Ajaxu lub do Anglii.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.