Profesor Władysław Bartoszewski chce, by szefowie dyplomacji krajów Unii Europejskiej stanęli w obronie prześladowanych na świecie chrześcijan. Ministrowie będą o tym debatować w poniedziałek.
„Chrześcijanie w tym Stolica Apostolska wykazują daleko posunięte zrozumienie dla innych religii. Wobec tego powinniśmy oczekiwać, a nawet domagać się od ministrów spraw zagranicznych Europy stanowczego stanowiska w obronie prześladowanych chrześcijan” – oświadczył Bartoszewski.
„Trzeba, aby nasi ministrowie mówili jasno o potrzebie tolerancji w sytuacji, w której w wielu krajach świata chrześcijanie są fizycznie, czy wręcz biologicznie zagrożeni” – dodał dwukrotny polski minister spraw zagranicznych.
Jego zdaniem, do najbardziej palących problemów należy obecnie „wyakcentowanie swobody wyznania i wolności religijnej” oraz swobody „praktykowania religii, bez względu na to jakiej”.
Bartoszewski przypomniał, że „kiedyś ze zgrozą czytaliśmy o okrutnych mordach w Ruandzie, Burundi, czy innych krajach Afryki”, a „tymczasem dziś Kościoły chrześcijańskie, w tym Kościół katolicki, są zagrożone a ich wyznawcy mordowani za sam fakt wyznawania wiary”.
„Jest to rzecz przerażająca, mająca miejsce w kilku krajach świata. Ktokolwiek w jakikolwiek sposób prześladuje chrześcijan, powinien spotkać się z prewencyjnym ostrzeżeniem ze strony Unii Europejskiej, że wolność jest niepodzielna, a w jej ramach mieści się wolność religijna” – stwierdził były szef polskiej dyplomacji.
Zaznaczył, że „możemy szanować wolność innych wyznań i religii, ale z wzajemnością”. „Nigdy tak, aby chrześcijanie byli zobowiązani do traktowania z szacunkiem niechrześcijan, natomiast niechrześcijanie czuli się uprawnieni – z powodów politycznych, plemiennych czy innych – do złego, okrutnego traktowania chrześcijan” – podkreślił prof. Bartoszewski.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"