Telewizja publiczna zaczęła w nocy przerywać nadawanie programu. Twierdzi, że z biedy, bo ma najniższe w historii wpływy z abonamentu, pisze "Gazeta Wyborcza".
W ub. roku media publiczne dostały z abonamentu 526,8 mln zł. W prognozie na ten rok KRRiT zakłada, że wpłynie już tylko 385 mln zł. Przed dekadą był to prawie miliard.
TVP twierdzi, że istnieje tylko dzięki wpływom z reklam. Pokrywają aż 85 proc. jej budżetu. Abonament ściąga Poczta Polska. Płaci co trzeci Polak. Na opornych poczta nie może nasłać komornika ani wpisać na czarną listę dłużników. Twierdzi, że prawo jej na to nie pozwala.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.