Ludzie nie są tacy źli jak się powszechnie uważa. Jeśli chodzi o uczciwość, to postępujemy na ogół bardziej etycznie niż sobie to wyobrażamy - sugerują badania opublikowane w najnowszym wydaniu "Psychological Science".
Wskazuje na eksperyment jaki przeprowadzili psychologowie University of Toronto Scarborough. Wzięli w nim udział ochotnicy, którzy otrzymali ten sam zestaw 15 pytań dotyczących zagadek matematycznych. Za prawidłowe rozwiązanie co najmniej 10 łamigłówek można było otrzymać 5 dolarów nagrody.
Uczestników badania podzielono na trzy grupy. W pierwszej znalazły się osoby, którym powiedziano, że gdy będą wykonywać zadania na komputerze może się wkraść błąd spowodowany oprogramowaniem. Miał on polegać na tym, że prawidłowa odpowiedź zostanie zniekształcona, gdy na klawiaturze przypadkowo zostanie dotknięty klawisz spacji. Taka sugestia stwarzała możliwość oszustwa, bo w razie błędnej odpowiedzi można było powołać się na przekłamania komputera.
W drugiej grupie badanych były osoby, które nie wiedziały o takiej możliwości. W trzeciej natomiast umieszczono tych uczestników, którzy nie rozwiązywali testu matematycznego, ale mieli przeprowadzić mentalny eksperyment, jak często mogliby się dopuścić oszustwa, gdyby znaleźli się w takiej sytuacji jak osoby z pierwszej grupy.
Podczas badania mierzono puls, temperaturę ciała, potliwość i tempo w jakim oddychali uczestnicy, co sugerowało w jakim są stanie emocjonalnym. W największym napięciu były osoby z pierwszej grupy, które wiedziały, że mogą dopuścić się oszustwa, by uzyskać minimalną liczbę punktów premiujących do uzyskania nagrody pieniężnej.
Ich stan emocjonalny nie wynikał jednak z tego, że osoby, które miały taką możliwość, nie były w pełni uczciwe. Było odwrotnie. Napięcie wpłynęło raczej na to, że nie korzystali z możliwości dopuszczenia się nadużycia, jak można było tego oczekiwać.
Spokojne były osoby z trzeciej grupy, które miały jedynie przeprowadzić mentalny eksperyment. I to one częściej wyobrażały sobie, że były zdolne do oszustwa niż dopuszczały się tego osoby z pierwszej grupy.
"Odsłoniliśmy jasną stronę ludzkiej natury" - powiedział w komentarzu do publikacji współautor badań prof. Michael Inzlicht, psycholog University of Toronto. "Ale główny wniosek z badań jest taki, że emocje w znacznym stopniu wpływają na to jak postępujemy, dobrze, czy źle.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.