Wywiad wojskowy Ukrainy opublikował w poniedziałek na swojej stronie internetowej listę 620 funkcjonariuszy rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa, "uczestniczących w przestępczej działalności na terytorium Europy".
W komunikacie wywiadu udostępniono dane funkcjonariuszy, które zawierają m.in. imię i nazwisko, datę urodzenia, numer paszportu, miejsce pracy (centrala FSB w Moskwie lub oddziały regionalne), poprzedni adres zameldowania, informacje na temat kart SIM, modemów i numerów rejestracyjnych pojazdów (https://tinyurl.com/33yfn4muhttps://tinyurl.com/33yfn4mu).
15 marca ukraiński wywiad opublikował również listę 667 rosyjskich żołnierzy, służących w 50. pułku artylerii samobieżnej 42. Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych (formacja stacjonuje w mieście Szali w Czeczenii) i biorących udział w inwazji na Ukrainę. W ocenie wywiadu, są to wojskowi, którzy "popełniają zbrodnie wojenne przeciwko narodowi ukraińskiemu" (https://tinyurl.com/5x8mxx22).
Podkreślono, że wszystkie osoby winne tych czynów zostaną postawione przed sądem i poniosą odpowiedzialność karną.
Należał do szkoły koranicznej uważanej za wylęgarnię islamistów.
Pod śniegiem nadal znajduje się 41 osób. Spośród uwolnionych 4 osoby są w stanie krytycznym.
W akcji przed parlamentem wzięło udział, według policji, ok. 300 tys. osób.
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.