Japońskie władze poinformowały w sobotę o zlokalizowaniu chińskiego kutra patrolowego w pobliżu spornych wysp na Morzu Wschodniochińskim. Ostrzegły też Pekin przed wyprawami do tej strefy.
Według komunikatu japoński patrol powietrzny zlokalizował chiński kuter patrolowy w sobotę o 8 rano (o północy z piątku na sobotę czasu polskiego) w pobliżu archipelagu wysp Senkaku (według Chin - Diaoyu). Chiński kuter nie wpłynął na wody międzynarodowe; jego kapitan twierdzi, że przeprowadzał patrol.
Konflikt na linii Tokio-Pekin w sprawie wysp trwa od dawna. Wokół wysp znajdują się bogate łowiska i prawdopodobnie złoża ropy naftowej. Wyspy są administrowane przez Japonię, ale roszczenia do nich zgłaszają Chiny.
We wrześniu ubiegłego roku między dwoma państwami doszło do zaostrzenia sporu, gdy Japończycy zatrzymali w rejonie wysp kapitana i załogę chińskiego statku rybackiego, który zderzył się z japońskimi okrętami patrolowymi. Ostatecznie całą załogę trawlera uwolniono. Najpoważniejszy od czterech lat kryzys dyplomatyczny między Pekinem a Tokio został nieco załagodzony dopiero po spotkaniu 4 października w Brukseli premierów Chin i Japonii.
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.
19 listopada wieczorem, biskupi rozpoczną swoje doroczne rekolekcje.
Konferencja odbywała się w dniach od 13 do 15 listopada w Watykanie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.
Zmiany w przepisach ruchu drogowego skuteczniej zwalczą piratów.