Kobiety przeznaczają średnio 20,4 godz. w tygodniu na prace domowe, o 8 godz. więcej niż mężczyźni - wynika z badań rządowego Centrum Rozwoju Zasobów Ludzkich, przeprowadzonych w ramach projektu "Godzenie ról rodzinnych i zawodowych".
Jak wynika z badania, 63 proc. mężczyzn i 73 proc. kobiet jest zdania, że mężczyzna bez względu na sytuację powinien uczestniczyć w wypełnianiu obowiązków domowych. Jednak 31 proc. kobiet uważa, że większość obowiązków domowych spoczywa na ich barkach, a 34 proc. - że jest znacznie bardziej zaangażowana w obowiązki domowe i opiekę nad dziećmi niż ich partnerzy.
"Czasami wystarczą dobre chęci i wytrwałość w działaniu, aby zmieniać narzucone kulturowo zachowania" - przekonuje Małgorzata Borowska ekspertka ds. równości z firmy Idea Zmiany, która bierze udział w projekcie. Opowiada, że w jednym z białostockich przedszkoli, gdy należało skontaktować się z rodzicem, wychowawczynie w pierwszej kolejności dzwoniły do ojców dzieci. "Początkowo panowie reagowali z trwogą i niepokojem, wychodząc z założenia, że coś złego stało się ich partnerkom, które zazwyczaj zajmują się edukacją maluchów. Efektem tej drobnej zmiany było większe zaangażowanie ojców w wychowanie dzieci, poczuli się docenieni faktem, że ktoś ich pyta o zdanie, zaprasza na spotkania i informuje" - dodaje ekspertka.
W badaniach CRZL, typowy model rodziny - w którym dochody mężczyzny są podstawą rodzinnego budżetu, zaś kobieta, której zarobki są zazwyczaj niższe i traktowane jako jego uzupełnienie i która poza pracą zawodową zajmuje się domem - uznany był przez ankietowanych za przynoszący straty wszystkim członkom rodziny. Mężczyźni czuli się przeciążeni pracą, a także zmęczeni odpowiedzialnością finansową za rodzinę, często przez nadmiar obowiązków zawodowych czuli, że tracą więź z dziećmi, czy z partnerką. Kobiety obciążone podwójnymi obowiązkami były zmęczone i czuły się niedocenione, problemem dla nich było również finansowe uzależnienie od mężczyzny.
Za bardziej korzystny respondenci uznawali partnerski model rodziny - który zakłada zawodową pracę obojga małżonków oraz równy podział obowiązków domowych. W takim układzie podział obowiązków dokonywany jest według potrzeb, a nie stereotypu czy tradycji.
Badania przeprowadzone przez CRZL pokazują jednak, że największe znaczenie przy podziale ról ma kalkulacja ekonomiczna, a nie czynniki społeczne i kulturowe.
Według Centrum, w Polsce osobą zarabiającą więcej najczęściej jest mężczyzna, co sprzyja utrwalaniu "typowego modelu" rodziny, zakładającego większe obciążenie obowiązkami domowymi kobiety, nawet w gdy pracuje zawodowo. Ekonomia ma bezpośredni wpływ również na liczebność rodziny, na to kiedy pojawia się dziecko i kiedy (lub czy w ogóle) planowane jest kolejne.
Potrzebę zmian zaczynają dostrzegać również pracodawcy i coraz częściej wprowadzają formy pracy, które ułatwiają godzenie ról zawodowych i rodzinnych kobietom i mężczyznom. Wprowadzone w ostatnich latach zmiany w kodeksie pracy dają pracownikom nowe uprawnienia związane z rodzicielstwem i wspierają wyrównywanie szans na rynku pracy.
"Najbardziej do tej pory rewolucyjnym rozwiązaniem było ustanowienie zapisu o urlopie ojcowskim. Od stycznia 2012 r. wymiar urlopu wzrośnie do dwóch tygodni. Ponadto od stycznia 2010 r. pracownicy mają prawo do dodatkowego urlopu macierzyńskiego bezpośrednio po zakończeniu podstawowego urlopu macierzyńskiego. Co istotne, z tego urlopu może skorzystać również mężczyzna, o czym często panowie nie wiedzą" - podkreśla dyrektor Departamentu Analiz Ekonomicznych i Prognoz MPiPS Elwira Gross-Gołacka.
Według ZUS w styczniu 2010 r. na urlopie ojcowskim było tylko 75 mężczyzn, w maju - już 1,6 tys. Od 1 stycznia do końca października 2010 r. z urlopów ojcowskich skorzystało prawie 14,5 tys. pracowników.
Projekt "Godzenie ról rodzinnych i zawodowych" realizowany jest przez Centrum Rozwoju Zasobów Ludzkich przy współpracy Departamentu Analiz Ekonomicznych i Prognoz Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Jego celem jest propagowanie polityki rodzinnej sprzyjającej godzeniu ról, wyrównywanie szans kobiet i mężczyzn w dostępie do zatrudnienia oraz budowanie wartości ekonomicznej pracy kobiet i wartości społecznej rodzicielstwa.
Badanie zostało zrealizowane w dniach 15 lipca - 15 września 2009 r., z respondentami - wśród których były m.in. rodziny, eksperci oraz przedsiębiorcy - przeprowadzano dyskusje, wywiady, zarówno indywidualne, jak i grupowe.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.