W środę w Sztokholmie Justyna Kowalczyk po raz ostatni w tym sezonie stanie na starcie biegu sprinterskiego narciarskiego Pucharu Świata. Zawody w stolicy Szwecji są pierwszymi z czterech wieńczących zmagania PŚ.
Podopieczna Aleksandra Wierietielnego już w lutym zapewniła sobie trzecią w karierze Kryształową Kulę za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Polka nie zdoła natomiast triumfować w klasyfikacji sprintów. W środę zwyciężczyni otrzyma 50 punktów, a strata piątej Kowalczyk do prowadzącej Słowenki Petry Majdic wynosi 148 pkt.
Ostatnie trzy konkurencje Finału PŚ i uroczyste wręczenie nagród będą miały miejsce w Falun. W ubiegłym roku w Sztokholmie zwyciężyła reprezentantka gospodarzy Anna Olsson. Zawodniczka z Kasiny Wielkiej była druga.
Początek eliminacji o godzinie 14. Finały zaplanowano na 15.45.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.