Rosyjski koncern gazowy Gazprom przestanie od wtorku dostarczać gaz do Niderlandów za pośrednictwem spółki GasTerra - poinformował w poniedziałek minister klimatu i energii Rob Jetten.
Z informacji polityka wynika, że spółka, której właścicielem są m.in. koncerny Shell i Esso Nederland a także holenderskie państwo, odmówiła płacenia za gaz w rublach.
"Decyzja rosyjskiej firmy nie ma wpływu na fizyczne dostawy surowca do holenderskich gospodarstw domowych, albowiem GasTerra kupił wcześniej dodatkowy gaz" - powiedział dziennikarzom Jetten.
Holenderska firma miała kontrakt z Gazpromem na dostawę 2 mld m sześc. gazu do końca września br.
Rosja ogłosiła pod koniec marca, że płatności za gaz muszą być dokonywane przez kraje, które traktuje jako "nieprzyjazne", w rublach.
Holandia nie jest pierwszym państwem, któremu Rosja zakręciła kurek z gazem. Wcześniej spotkało to Polskę, Bułgarię i Finlandię.
Sytuacja na Ukrainie: Relacjonujemy na bieżąco
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.