Z powodu klęski żywiołowej zamknięty został we wtorek amerykański Park Narodowy Yellowstone. Powodem były rekordowe opady, powodzie, lawiny błotne i obrywy skalne. Co najmniej 10 tys. odwiedzających ewakuowano.
Gubernator Montany Greg Gianforte ogłosił stan klęski żywiołowej. Wyjaśnił, że poważne powodzie "niszczą domy, zmywają drogi i mosty, a mieszkańcy Montany pozostają bez prądu i wody".
"Nie odnotowano żadnych ofiar śmiertelnych ani rannych w wyniku powodzi, ale nagranie wideo pokazało dom stojący nad rzeką, który w poniedziałek został zmieciony z fundamentów i wciągnięty przez szalejący nurt rzeki Yellowstone na północ od parku" - podał Reuters.
Zgodnie z przewidywaniami większa część północnej części parku pozostanie zamknięta do końca sezonu. Będzie to ciosem dla lokalnej gospodarki. Miejscowa społeczność liczyła na ożywienie ruchu turystycznego w Yellowstone z okazji 150. rocznicy powstania parku, po dwóch latach ograniczeń z powodu Covid-19. Południowa część obejmująca m.in. gejzer Old Faithful może zostać otwarta w ciągu tygodnia lub szybciej, w zależności od szkód.
Czytaj: Superwulkan
Według Krajowej Służby Meteorologiczna poziom wody w rzece Yellowstone osiągnął w poniedziałek wysokość ponad 4 metrów. Znacznie przekroczył rekord, 3,5 metra sprzed ponad stu lat. Park ma powierzchnię ponad 906 tys. hektarów. Jest tam 1500 budynków i ok. 725 km dróg. Yellowstone odwiedza co roku 4 mln turystów, a roczny budżet wynosi 159 mln dolarów.
Czytaj także: Co tam się dzieje?
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.