Od kilku tygodni w Wiecznym Mieście wybuchają pożary w różnych miejscach. Policja zatrzymała już jednego piromana w dzielnicy Pisana. Ogień pojawił się także przy autostradach A1 i Pontina.
Tak, jak w poprzednich tygodniach, tak i teraz niedziela była „dniem piekielnym” – piszą dziennikarze portalu „Roma Today”. „W mieście i prowincji rzymskiej wybuchło kilka pożarów, co najmniej 6 w ciągu ostatnich kilku godzin” – relacjonuje RT. Najtrudniejszy do opanowania był ogień w dzielnicy Pisana. Płoną głównie zarośla i tereny zalesione. W akcjach biorą udział helikoptery, strażaków wspomaga Obrona Cywilna. W okolicy płonących gąszczów w Pisanie zatrzymano osobę podejrzewaną o podpalenia. Policja nie zdradza na razie szczegółów w tej sprawie.
Kolejne pożary odnotowano w okolicy Serpentary, wewnątrz parku Largo Labia oraz w pobliżu wiaduktu Prezydentów. Ogień pojawił się na nadmorskim bulwarze Lutazio Catulo w Ostii, a także kilka metrów od sosnowego lasu w Castel Fusano, którego na szczęście nie dosięgły płomienie. Niestety, ogień zniszczył ogród sensoryczny w Torre Maura.
W południowej części Rzymu pożar wybuchł przy via Pontina – głównej trasie łączącej stolicę z Terraciną, pięknym nadmorskim kurortem cieszącym się turystycznym wzięciem. Ruch na trasie został wstrzymany na ponad godzinę.
Zablokowana w obu kierunkach była także autostrada A1 na północy w kierunku Colleferro. Korek tylko w kierunku stolicy miał
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.