Trzy osoby zginęły w nocy z niedzieli na poniedziałek w rezultacie eksplozji w bazie lotniczej koło miasta Engels w obwodzie saratowskim na południu Rosji - podała agencja Reutera powołując się na rosyjskie ministerstwo obrony. Według mediów na terenie bazy wybuchł pożar, który objął powierzchnię 120 metrów kwadratowych.
Gubernator obwodu saratowskiego Roman Busargin potwierdził, że doszło do "incydentu na obiekcie wojskowym". Dodał, że nie ma zagrożenia dla mieszkańców, a infrastruktura cywilna nie została uszkodzona.
Rosyjski resort obrony twierdzi, że zginęli trzej wojskowi z personelu technicznego bazy, na których spadły odłamki ukraińskiego drona; bezpilotnik miał zostać zestrzelony przez rosyjską obronę przeciwlotniczą.
Ukraińskie i rosyjskie media podawały wcześniej, że po północy w bazie wojskowej koło miasta Engels, około 800 kilometrów od granicy z Ukrainą, słychać było wybuchy.
Baza lotnicza w pobliżu miasta Engels, w obwodzie saratowskim, jest wykorzystywana przez rosyjskie wojska do atakowania celów cywilnych na Ukrainie. Z lotniska startują strategiczne bombowce Tu-95, które następnie wystrzeliwują rakietowe pociski manewrujące na sąsiedni kraj.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.