Nietypowe oświadczenie z materiałem video wydali Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej. Przedstawiają w nim zabudowania, o których reintegrację od lat starają się oblaci i które rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów wyłączone zostały z terenu Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Przypominają też kilka faktów, które - jak podkreślają - podawane są w przestrzeni publicznej w błędny sposób.
Publikujemy treść zamieszonego pod materiałem oświadczenia:
W związku z ostatnimi publikacjami w mediach lokalnych i ogólnopolskich pragniemy przypomnieć kilka faktów, które w przestrzeni publicznej są podawane w błędny sposób:
1. Bazylika świętokrzyska oraz zabudowania klasztorne, w których obecnie mieszkają Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej, są własnością Kościoła. Obiekty te nie wchodzą w skład zabudowań, o których reintegrację w ramach klasztoru pobenedyktyńskiego kustosze Świętokrzyskiego Sanktuarium starają się od ponad 30 lat.
2. Oblaci nie organizują imprez masowych na Świętym Krzyżu. Inicjatywy masowe, jak chociażby Polska pod Krzyżem, czy kilkutysięczny zlot motocyklowy w roku 2019, spotkały się z odmowną odpowiedzią ze strony kustoszy.
3. Szczyt Świętego Krzyża od początku istnienia Świętokrzyskiego Parku Narodowego jest objęty ochroną krajobrazową ze względu na antropogeniczne zmiany związane z istnieniem więzienia carskiego i polskiego. Ochrona ta nie ulega zmianie i nie zależy od kustoszy sanktuarium.
Szczegółowe Q&A odnośnie Świętego Krzyża można znaleźć TUTAJ.
o. Marian Puchała OMI
Superior klasztoru na Świętym Krzyżu
o. Paweł Gomulak OMI
Koordynator Medialny Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów MN
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.