Policja drogowa na północy Włoch skonfiskowała 41 szczeniąt, przemycanych ze Słowacji do Hiszpanii w samochodzie osobowym. Od lat włoskie służby porządkowe walczą z plagą przemytu młodych psów, przeznaczonych do nielegalnej sprzedaży.
Dziennik "La Repubblica" podał, że patrol policji drogowej skontrolował samochód w rejonie autostrady koło Savony w Ligurii. Pojazd jadący w kierunku Hiszpanii prowadziło dwóch obywateli Słowacji- ojciec i syn, a w bagażniku i w każdej wolnej przestrzeni stały klatki ze ściśniętymi w nich szczeniakami. Były tam jamniki, pudle, mopsy, golden retrievery, chow chow, labradory, spaniele, psy rasy yorkshire i shiba.
Przeczytaj: Zidentyfikowano najinteligentniejszą rasę psów
Z powodu ich wieku i wymagań sanitarnych nie mogły być sprzedane.
W ten sposób policjanci udaremnili przemyt małych czworonogów, które przewożone były w fatalnych warunkach, ściśnięte w klatkach i wyczerpane długą podróżą. Wszystkie szczeniaki zostały odebrane przemytnikom, a następnie zbadane przez weterynarzy. Eksperci, analizując znalezione w samochodzie dokumenty, dotyczące zwierząt odkryli w nich nieprawidłowości, co potwierdziło, że to nielegalny proceder.
Przeczytaj: Jedne z najdawniejszych psów europejskich żyły w Kraju Basków
Przemytnicy otrzymali kary administracyjne, a szczeniakami zajęli się policjanci drogówki i wolontariusze.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.