W nocy z soboty na niedzielę zmieniamy czas z zimowego na letni. 27 marca nad ranem wskazówki zegarów przesuniemy z godz. 2.00 na 3.00, przez co będziemy spali godzinę krócej. Czas zimowy zacznie obowiązywać ponownie od 30 października 2011 r.
Odbywająca się dwa razy w roku zmiana czasu ma się przyczynić do efektywniejszego wykorzystania światła dziennego i oszczędności energii.
W całej Unii Europejskiej czas zimowy zaczyna się w ostatnią niedzielę października, a kończy w ostatnią niedzielę marca. Mówi o tym obowiązująca bezterminowo dyrektywa UE ze stycznia 2001 r.: "Począwszy od 2002 r. okres czasu letniego kończy się w każdym państwie członkowskim o godz. 1 czasu uniwersalnego (GMT) w ostatnią niedzielę października".
W Polsce zmianę czasu reguluje rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z grudnia 2008 r., które ustala daty zmiany czasu na lata 2009-2011 (Dziennik Ustaw z 31 grudnia 2008 Nr 236 poz. 1627).
Dziś rozróżnienie na czas zimowy i letni stosuje się w około 70 krajach na całym świecie.
Jak wynika z danych zamieszczonych na stronie internetowej Planetarium i Obserwatorium Astronomicznego w Łodzi im. Arego Sternfelda, rozróżnienie na czas letni i zimowy obowiązuje niemal we wszystkich krajach europejskich. Wyjątkiem jest Islandia. W tym roku - po raz ostatni - czas z zimowego na letni zmieni Rosja, co w lutym br zapowiedział prezydent Dmitrij Miedwiediew.
Jak uzasadniał, wprowadzana zmiana będzie korzystna, bo "konieczność przystosowania się do nowego czasu wiąże się ze stresem i chorobami". "Jeszcze ten jeden raz doświadczymy nieprzyjemności, bo przejście na czas letni to skrócenie snu o godzinę, ale potem wszystkie nieprzyjemności się skończą" - powiedział prezydent.
W USA, Kanadzie i Meksyku zmiana czasu jest stosowana z wyjątkiem niektórych regionów. W Ameryce Południowej podwójny czas obowiązuje tylko w Brazylii, Chile i na Falklandach. Większość krajów na tym kontynencie, choć wprowadziła kiedyś czas letni, to obecnie z niego nie korzysta.
Rozróżnienia czasu nie wprowadziła nigdy większość krajów Afryki i Bliskiego Wschodu. Rozróżnienie na czas letni i zimowy jest stosowane w Tunezji, Namibii i Egipcie. Jednak w tym ostatnim podczas ramadanu - świętego miesiąca postu w islamie - czas zmieniany jest nawet trzykrotnie.
Potrójna zmiana czasu związana jest z tym, że z zgodnie z obowiązującym w Egipcie prawem czas letni obowiązuje od pierwszego piątku kwietnia do ostatniego czwartku września, lecz nie jest stosowany podczas ramadanu. W 2010 roku święty dla muzułmanów miesiąc przypadał między 11 sierpnia a 9 września, w roku bieżącym będzie to okres między 1 a 30 sierpnia.
Dzieje się tak, by muzułmanom, których w tym okresie od świtu do zmierzchu obowiązuje wstrzemięźliwość od jadła i wszelkich uciech cielesnych, łatwiej było utrzymać post. Słońce będzie zachodzić o wcześniejszej godzinie, czas postu zostanie skrócony i muzułmanie będą mogli wcześniej spożyć posiłek.
Zmianę czasu wprowadziły, ale nie korzystają z niej obecnie: RPA, Botswana, Ghana, Sierra Leone, Sudan, Czad, Libia, Algieria i Maroko. Podobnie jest w większości krajów azjatyckich (w tym w Japonii, Indiach i Chinach). Czasu zimowego nie wprowadziły dotąd kraje Azji Południowo-Wschodniej oraz m.in. Nepal i Afganistan.
"Pionierami we wdrożeniu zmiany czasu byli Niemcy. Podczas I wojny światowej, 30 kwietnia 1916 r. przesunęli wskazówki zegara o godzinę w przód, a 1 października 1916 r. o godzinę w tył. Wkrótce potem także Anglicy zaadaptowali to w swoim kraju. 19 marca 1918 Kongres Stanów Zjednoczonych ustalił podział na strefy czasowe w USA i wprowadził na czas trwania wojny obowiązek stosowania czasu letniego w celu oszczędności paliwa służącego do produkcji energii elektrycznej" - czytamy na stronie łódzkiego Planetarium.
W Polsce zmiana czasu została wprowadzona w okresie międzywojennym, następnie w latach 1946-1949, 1957-1964 i stosuje się ją nieprzerwanie od 1977 roku.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.