Mam nadzieję, że za rok będzie można powiedzieć już nieporównanie więcej - nie dlatego, że my nie wiemy co się stało, bo każdy rozsądny człowiek wie; opowieść drugiej strony jest absurdalna - mówił w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas obchodów 13. rocznicy katastrofy smoleńskiej.
"Mam nadzieję, że za rok, jeśli się tutaj spotkamy - w co wierzę - będzie można powiedzieć już nieporównanie więcej. Nie dlatego, żeby dziś było tak, że my nie wiemy co się stało, bo każdy rozsądny człowiek wie. Opowieść drugiej strony jest z punktu widzenia innych okoliczności absurdalna i niemożliwa do przyjęcia dla nikogo rozsądnego. Tylko zła wola może w tym kierunku prowadzić, albo coś innego, co dziś w Polsce ma bardzo szeroki zasięg. To jest życie w informacyjnych bańkach i tak zwane myślenie tunelowe" - powiedział Jarosław Kaczyński.
Podkreślił, że takich ludzi jest dzisiaj w Polsce wielu. "Ale ciągle wierzę, że wielu z nich można przekonać, że mogą zmienić zdanie, i to też jest nasze zadanie, by ci, którzy dotąd uwierzyć nie chcieli, którzy nie chcą uwierzyć nawet w czasie wojny na Ukrainie, widząc te wszystkie zbrodnie jednak zmienią zdanie i uwierzą" - mówił prezes PiS.
"Bo są i oczywiście tacy, którzy nie uwierzą i nie będą chcieli uwierzyć, a w każdym razie nie będą chcieli powiedzieć, że wierzą, nigdy. Bo to by uderzało w ich ego, w ich interesy, w ich być może jakieś powiązania. Tych nie przekonany. Całą resztę naszego narodu musimy przekonać, bo to jest sprawa dla naszej przyszłości bardzo ważna" - dodał Kaczyński.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.