Jan Paweł II to nie tylko święty, ale także osoba, która nadal pozostaje obecna w sercach milionów ludzi. Dlatego bardzo krótkie, lecz wymowne słowa Franciszka pokazują, jak ważne jest patrzenie z wdzięcznością na postać tego świętego – powiedział dyrektor programowy watykańskich mediów, komentując słowa Ojca Świętego, który wczoraj po modlitwie Regina Caeli wystąpił w obronie polskiego Papieża.
„Pewny, że wyrażam odczucia wiernych z całego świata – mówił wczoraj Papież - z wdzięcznością wspominam św. Jana Pawła II, który w tych dniach stał się obiektemobraźliwych i bezpodstawnych insynuacji”.
Andrea Tornielli odnosi te słowa do absurdalnych oskarżeń, jakie w ubiegły wtorek we włoskiej telewizji La7 postawił pod adresem Jana Pawła II brat zaginionej przed 40 laty Emanueli Orlandi, nie odwołując się przy tym do żadnych dowodów czy wiarygodnych świadectw, a jedynie do zasłyszanych plotek i nagrania rozmowy z samozwańczym przedstawicielem przestępczego podziemia. Dyrektor programowy watykańskich mediów poświęcił już tej sprawie obszerny edytorial w L’Osserwatore Romano. Dziś rano w wywiadzie dla Radia Watykańskiego zwrócił m.in. uwagę na odpowiedzialność mediów, które umożliwiły rozpowszechnianie takich bezpodstawnych insynuacji.
Przeczytaj: Papież do Wspólnoty Błogosławieństw: bądźcie otwarci na Ducha
To znamienne, że świat anglosaski w ogóle się tym nie zainteresował
„Jeśli ktoś stawia komuś zarzuty, bez względu na ich wagę i pozycję osoby, której one dotyczą, to potrzeba podać przesłanki, świadectwa, dowody. Inaczej jest to poważne uchybienie: pozwolić, by postawiono zarzut, by rzucony został kamień, a potem się wycofać. Bo w ten sposób obrzuca się błotem pamięć osób, które skądinąd już nie żyją i nie mogą się bronić. Ale w tym wypadku nawet nie potrzeba obrony, bo chodzi o tak daleko idące insynuacje, że Papież słusznie powiedział, że są one bezpodstawne i obraźliwe. (…) Uderzyło mnie, że ta rzekoma wiadomość, to nagranie, te pogłoski, słowa brata nie odbiły się echem na przykład w całym świecie anglosaskim, o którym z pewnością nie można powiedzieć, że ma pozytywny stosunek wobec Stolicy Apostolskiej i Kościoła. To oczywiście skłania do dalszych refleksji, bo nie wystarczy, że ktoś coś powie, jeśli nie ma to żadnych dowodów. Jest to poważna odpowiedzialność, bo mamy do czynienia ze zniesławieniem, z oszczerstwem. Nad tym trzeba się zastanowić. Trzeba być ostrożnym.“
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.