Prowadzony w Kościele powszechnym proces synodalny może stać się „bardzo kłopotliwy” dla niemieckich wiernych, jeśli okaże się, że kwestie podnoszone przez niemiecką drogą synodalną nie odgrywają tak wielkiej roli w całym Kościele – stwierdził arcybiskup Sztokholmu, kardynał Anders Arborelius.
W wywiadzie dla würzburskiego „Tagespost” stanowczo odrzucił pogląd, że decyzje większości są tożsame z głosem Ducha Świętego - jest to pogląd niebiblijny – zaznaczył szwedzki purpurat.
Kard. Arborelius wyjaśnił, że choć decyzje niemieckiej drogi synodalnej są ważne dla tamtejszych katolików, to Niemcy są „tylko małą częścią Kościoła powszechnego”. „Oczywiście będziemy jakoś dotykać tych kwestii, ale niemiecki pogląd nie będzie tak ważny, jak mogłoby się wydawać w Niemczech. Niemiecki głos nie jest najważniejszy w Kościele powszechnym” – stwierdził arcybiskup Sztokholmu.
Informację podał sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Rustem Umierow.
W niebo wzbiły się słupy popiołu, które osiągnęły wysokość nawet 14 kilometrów,
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem