Himalaista Kacper Tekieli zginął w Alpach Berneńskich

Do tragicznego wypadku doszło w Szwajcarii, w masywie Jungfrau. Wspinacz realizował ambitny projekt zdobycia ciągiem wszystkich 82 alpejskich czterotysięczników. W tym celu przebywał od jakiegoś czasu z rodziną - żoną i 1,5 rocznym synem - w Szwajcarii. W środę 17 maja, podczas zejścia z Jungfrau, alpinista spadł z lawiną na północną stronę masywu.

Kacper Tekieli urodził się 1 1984 r. w Gdańsku. Choć pochodził znad morza, to szaleńczo pokochał góry wysokie. Wspinał się nie tylko w Tatrach i Alpach, ale również w Himalajach, Karakorum czy górach Norwegii. Jako uczestnik programu Polski Himalaizm Zimowy Kacper wziął udział w wyprawach na Makalu i Broad Peak Middle, gdzie dotarł do wysokości ponad 7940 m. Latem 2018 r. brał udział w międzynarodowej wyprawie, której celem było wytyczenie nowej drogi na Broad Peak. W Alpach i Tatrach stawiał sobie ambitne, trudne techniczne wyzwania, w których niejednokrotnie dodatkowo ścigał się z czasem - m.in. w 17 h 30 min. wszedł na Matterhorn wszystkimi czterema graniami, czterokrotnie stając na szczycie w ciągu zaledwie 1 doby. W 2020 roku, w rekordowym czasie 37 godzin 28 minut zdobył Wielką Koronę Tatr (która składa się z 14 najwybitniejszych tatrzańskich szczytów przekraczających 8000 stóp, czyli 2438 metrów).

Prywatnie Kacper Tekieli był mężem mistrzyni olimpijskiej w biegach narciarskich Justyny Kowalczyk-Tekieli i ojcem 1,5-rocznego Hugo.