Mieszkańcy Islandii odrzucili w sobotnim referendum porozumienie ws. wypłacenia W. Brytanii i Holandii łącznie 5 mld USD tytułem utraconych przez obywateli tych krajów wkładów w zbankrutowanym pod koniec 2008 r. internetowym funduszu inwestycyjnym Icesave.
Jak poinformowała w niedzielę państwowa telewizja, porozumienie odrzuciło 59,1 proc. głosujących, a poparło je 40,9 proc. Dotychczas przeliczono ok. 90 proc. głosów.
Rezultat ten odzwierciedla złość Islandczyków, którzy nie chcą płacić za błędy elity bankowej, a także komplikuje wychodzenie kraju z zapaści gospodarczej z 2008 r. - pisze agencja AP.
Premier Johanna Sigurdardottir nazwała wyniki referendum rozczarowującymi. "Wybrano najgorszą opcję. Głosowanie podzieliło naród" - mówiła, dodając, że jej rząd będzie usiłował zapobiec wybuchowi politycznego i gospodarczego chaosu.
Sigurdardottir wyjaśniła, że w związku z odrzuceniem porozumienia, o zakończeniu sporu dotyczącego spłaty zadecyduje Urząd Nadzoru Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu (ESA), który może zaostrzyć warunki spłaty. Europejskie Stowarzyszenie Wolnego Handlu (EFTA) nadzoruje współpracę Islandii z UE.
Wielka Brytania i Holandia zapowiedziały, że będą kontynuować walkę mającą na celu odzyskanie utraconych środków.
Wyniki referendum "nie są korzystne ani dla Islandii, ani dla Holandii" - powiedział holenderski minister finansów Jan Kees de Jager. "Czas negocjacji minął. Islandia ma obowiązek zwrócić nam pieniądze. Teraz sprawa trafi do sądów" - mówił.
Brytyjski naczelny sekretarz skarbu Danny Alexander powiedział, że jest rozczarowany "odrzuceniem przez obywateli Islandii wynegocjowanego porozumienia". "Mamy obowiązek odzyskania tych pieniędzy i będziemy próbować aż do skutku" - oświadczył.
W 2008 roku trzy główne banki Islandii upadły, nie będąc w stanie spłacić zaciągniętych kredytów. Islandzkim wierzycielom Islandia wypłaciła pieniądze, ale w internetowym funduszu inwestycyjnym Icesave, należącym do upadłego Landsbanki, swoje konta miało także ok. 340 tys. obywateli brytyjskich i holenderskich.
Wielka Brytania i Holandia wypłaciły im łącznie ponad 5 mld dolarów. Odkąd Islandia zaczęła podnosić się z recesji, rządy obu tych krajów starają się odzyskać pieniądze od Reykjaviku.
W połowie lutego parlament Islandii zatwierdził osiągnięte w grudniu 2010 r. porozumienie w sprawie wypłaty Holandii i Wielkiej Brytanii 5 mld dolarów. Nowa ugoda zapewniała Islandii zmniejszenie obciążeń odsetkowych i dogodniejsze terminy spłat. Jednak prezydent Olafur Ragnar Grimsson odmówił podpisania ustawy, w związku z czym konieczne było przeprowadzenie referendum.
Poprzednie porozumienie, ustalające odsetki od należności na 5,5 proc., Islandczycy odrzucili w referendum, które odbyło się w marcu 2010 r.
Gospodarka Islandii ustabilizowała się po katastrofie dzięki pomocy ze strony Międzynarodowego Funduszu Walutowego i państw nordyckich. Jednak sprawa Icesave jest jedną z kilku, które opóźniają pełne zdrowienie gospodarcze Islandii, zmuszając ją do zachowania kontroli kapitału.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.