18 osób zginęło w wyniku osunięcia się ziemi w górskim kurorcie Szowi w Gruzji. Na miejscu kontynuowana jest operacja ratunkowa, jednak szanse na odnalezienie żywych są praktycznie zerowe. Poszukiwanych jest 16 osób - informują media.
Do katastrofy doszło w czwartek. W popularnym górskim kurorcie uzdrowiskowym Szowi osunęły się ogromne masy ziemi, przykrywając budynki i domki campingowe.
Jak pisze portal georgiatoday.ge, MSW potwierdziło śmierć 18 osób, wśród których są dzieci. Wciąż nie odnaleziono 16 osób, wśród których na pewno jest kilkoro dzieci.
W Gruzji 7 sierpnia ogłoszono żałobę narodową.
To kolejny cenny artefakt, który zniknął w Egipcie w ostatnim czasie.
Jest on postrzegany jako strategiczne blokowanie Chin w rejonie Pacyfiku.
To już nie te czasy, gdy wojna toczyła się tylko na terytorium Ukrainy.
"Nie wjechaliśmy na terytorium Izraela, ale zostaliśmy siłą zabrani z wód międzynarodowych".
Dokładna liczba uwięzionych przez zawieje turystów nie jest znana.