Święto Wniebowzięcia w Kościele katolickim w Niemczech rozpoczyna okres 30 dni, kiedy odbywają się procesje maryjne, pielgrzymowanie do sanktuariów maryjnych oraz czas nabożeństw ku czci Maryi. To wszystko może zainspirować do wędrówek wakacyjnych w rejony Bawarii, właśnie uwzględniając 15 sierpnia. Maria Himmelfahrt to święto w regionie Bawarii jest dniem wolnym od pracy i szczególnie pięknie jest tam obchodzone. Choć Święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny jest ważnym dla wszystkich chrześcijan świętem kościelnym, to jednak w Niemczech ten dzień jest wolnym od pracy tylko w niektórych niemieckich regionach, a decyduje o tym ilość obywateli katolickich na danym terenie, co zawarte jest w rejestrach Krajowego Urzędu Statystycznego. Obok Bawarii świętuje również kraj związkowy Saary, a także Monachium, Augsburg i środkowa Frankonia.
Świętowanie rozpoczyna się już dzień wcześniej, kiedy kobiety zbierają zioła, które następnego dnia będą poświęcone w kościele, a następnie zawieszone w domu, aż do wysuszenia co ochronić ma mieszkańców przed nieszczęściami, ale również chorobami. W bukiecie zgodnie z tradycją znajdzie się 7 ziół: babka lancetowata, szałwia, dziurawiec, piołun, rumianek, dziewanna i arnika.
Jest ten zwyczaj obdarowywania dzieci pierwszymi orzechami włoskimi albo laskowymi, które nazywane są orzechami Marii.
Punktem kulminacyjnym obchodów maryjnych jest „msza papieska”, czyli odprawiana przez wyższych dostojników kościelnych. Uroczystości Maria Himmelfahrt towarzyszą procesje. Na szczególną uwagę zasługuje ta, która ciągle gromadzi kilka tysięcy wiernych i jest największą w kraju w miejscu licznych pielgrzymek w Maria Vesperbild w Bawarii. Wierni idą w procesji światła do groty Matki Bożej.
Innym miejscem o bogatej, bo sięgającej 1640 roku tradycji świętowania jest jest Warendorf , gdzie pielgrzymują wierni do obrazów łaski w kościołach świętego Wawrzyńca i św. Mari.
Bez wątpienia jednym z najpiękniejszych miejsc, gdzie warto się znaleźć tego dnia są okolice Jeziora Bodeńskiego. Tradycja nie jest odległa, bo sięga zaledwie lat 70 minionego wieku. Wówczas pewien stolarz postawił tam małą replikę Madonny z Fatimy i rozpoczął rejs statkiem po jeziorze bodeńskim. Zwyczaj się przyjął. Obecnie w procesji po jeziorze płynie 6 statków pięknie ustrojonych kwiatami, a na dziobie każdego z nich znajduje się figurka Marki Bożej z Fatimy. Kilka tysięcy pielgrzymów odmawia na statku różaniec, śpiewa pieśni maryjne, następnie wsłuchuje się w słowa homilii i bierze udział w błogosławieństwie ziół. Uroczystości kończy pokaz sztucznych ogni, który odbywa się na cześć Matki Bożej.
Fot. Roman Koszowski /Gosc Niedzielny
Po doznaniach duchowych, pora na zaspokojenie głodu. Ponieważ jednak piękna Bawaria każe nam rozpocząć zwiedzanie tego regionu, dlatego też potrawy inspirowane będą jedzeniem, które można spotkać w restauracjach na szlakach rowerowych, których w Bawarii jest mnóstwo.
Agnieszka Jasińska z Kulinarnych nawigacji zainspirowana została daniem jednogarnkowym zwanym eintopfem. Danie ma konotacje historyczne, bowiem w okresie III Rzeszy propagowano, aby raz w miesiącu w niedzielę przygotować obiad mniej obfity, skromniejszy, którego koszt zmieści się w 1 marce, a pieniądze w ten sposób zaoszczędzone przeznaczyć dla ubogich – mówiła w Radiu eM Agnieszka Jasińska:
Niemieckie tradycyjne białe kiełbasy wspomina do dziś Anna Pawelec z Fundacji Jemyeko. Podawana w Bawarii z musztardą i preclem kiełbaska jest jak wiele potraw dziełem przypadku. W 1857 roku rzeźnik Josef chciał podać gościom smażoną kiełbasę, ale nie miał już owczych jelit. Wysłał ucznia po nowe jelita, ale ten przyniósł wieprzowe, które się do smażenia nie nadają. Josef opracował szybko recepturę i sposób przygotowania kiełbasek i podał je gościom budząc ogromny zachwyt. Dlaczego jednak tej kiełbaski nie wolno podawać w samo południe, kiedy biją dzwony?
Inna odmiana niemieckiej białej kiełbaski to currywurst, czyli podawana ze specjalnym sosem, w skład którego wchodzą pomidory, ocet, sól, cukier i przyprawa curry. O tym, jak przygotować takie danie opowiada Kinga Bałazy Kucharz na Wynos, związana z katowicką Pracownią Smaku:
W Niemczech bardzo popularne są precle. Można je zjeść zwyczajnie, na sucho. Ale można je też zjeść w zupełnie innej formie. Łamiemy precle, przesmażamy na patelni, dodajemy czosnek, sól, pieprz i zalewamy esencjonalnym bulionem. Czy tak zrodził się pomysł na śląską wodzionkę? O tym Jolanta Naklicka Kleser z katowickiej Pracowni Smaku:
Do kiełbasek niemieckich wspaniale pasują sałatki. Sałatki przygotowywane na wiele sposobów, ale wśród nich najpopularniejsza, czyli sałatka kartoflana – Kartoffelsalat. Podobne sałatki znaleźć możemy w wielu kuchniach i na całym świecie, ale ta przygotowywana w Bawarii wygrywa z pewnością kalorycznie. W Polsce do sałatki na bazie gotowanych ziemniaków dodaje się zwykle majonez, w Bawarii ocet lub oliwę i w tym tkwi jej sekret - mówi Marlena Starzec z katowickiej Pracowni Smaku.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.