Chrześcijanie w Europie świętują 10-lecie Karty Ekumenicznej. Bilansowi owoców tego dokumentu poświęcone zostanie europejskie seminarium, które odbędzie się 9 maja w szwajcarskim Fryburgu.
Karta została podpisana w Strasburgu 22 kwietnia 2001 r. i była reakcją na kryzys ekumeniczny po wydaniu rok wcześniej deklaracji Dominus Iesus Kongregacji Nauki Wiary kierowanej przez kard. Josepha Ratzingera. Wielu protestantów poczuło się wówczas urażonych watykańskim dokumentem, oświadczając zarazem, że stawia on pod poważnym znakiem zapytania przyszłość ekumenicznych relacji z Kościołem katolickim. Pośród tych nieporozumień europejskie Kościoły i Wspólnoty kościelne postanowiły potwierdzić wolę kontynuowania dialogu pomimo trudności, co znalazło wyraz właśnie w Karcie Ekumenicznej. Podpisali ją przewodniczący dwóch europejskich instytucji reprezentujących katolickie episkopaty (CCEE) oraz niekatolickie Kościoły i Wspólnoty kościelne (KEK). To również przedstawiciele tych samych organizacji będą w najbliższy poniedziałek dyskutować o sukcesach i porażkach ekumenizmu na Starym Kontynencie w minionej dekadzie.
Franciszkanie spodziewają się większej liczby wiernych niż zazwyczaj.
Dwa przykłady z poniedziałkowego poranka pokazujące, jak Ameryka coraz mniej wstydzi się chciwości.
Łokieć za oknem i goły tors za kierownicą- grożą za to wysokie mandaty.
Rada Bezpieczeństwa ONZ: nie ma militarnego rozwiązania konfliktu izraelsko-palestyńskiego.
Ponieważ Hamas nie chce się ugiąć, musimy go pokonać - stwierdził premier Izraela.
Ukraina "nie podaruje własnej ziemi rosyjskiemu okupantowi" - mówi tymczasem Zełenski.