W piątek senacka komisja gospodarki nie wniosła poprawek do ustawy mającej chronić odbiorców energii. Swoje wnioski mniejszości zgłosiło z kolei PiS. Wątpliwości konstytucyjne podnieśli legislatorzy senaccy w zw. z przepisami dotyczącymi tzw. składki gazowej na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny.
W piątek senacka Komisja Gospodarki Narodowej i Innowacyjności rozpatrywała ustawę o zmianie ustaw w celu wsparcia odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła oraz niektórych innych ustaw. Był to projekt poselski przygotowany przez KO i Polskę 2050-TD. Ustawa przewiduje rozwiązania chroniące odbiorców energii, które miałyby obowiązywać do 30 czerwca 2024 r.
Komisja opowiedziała się za przyjęciem ustawy bez poprawek w związku, krótkim terminem jakim pozostał do jej wejścia w życie, co ma nastąpić od 31 grudnia 2023 r. Wniosek w tej sprawie złożył senator KO Kazimierz Klejna. Zwrócił uwagę, że ewentualne zmiany w tej ustawie mogłyby być przeprowadzone "przy przewidywanej nowelizacji w roku przyszłym".
W związku z przyjęciem ustawy bez poprawek przez komisję wnioski mniejszości złożyli senatorowie PiS Jarosław Rusiecki oraz Wiesław Dobkowski. Poprawki w nich zawarte dotyczyły m.in. wydłużenia ochrony odbiorców energii na cały przyszły rok. Pokrywały się one też w części z uwagami senackich legislatorów ws. przepisów ustawy nakładających na przedsiębiorstwo, które w 2022 r. wydobywało gaz ziemny obowiązku przekazywania tzw. gazowej składki na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny.
"Przepis ten tym samym wprowadza obciążenie finansowe dla określonej grupy podmiotów prowadzących określony rodzaj działalności gospodarczej, ale z mocą wsteczną" - powiedział w trakcie posiedzenia komisji Sławomir Szczepański z biura legislacyjnego Senatu. Dodał, że takie rozwiązanie "budzi zasadnicze wątpliwości w kontekście określonej w art. 2 Konstytucji zasady demokratycznego państwa prawa i wywodzonej z niej zasady zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa i zasady nie działania prawa wstecz".
Legislator zwrócił ponadto uwagę, że w uzasadnionych sytuacjach prezes URE powinien mieć obowiązek wezwania przedsiębiorstwa do korekty taryfy podczas gdy ustawa przyjęła, że "może" to zrobić. "Problematyczna jest kwestia fakultatywnego rozstrzygnięcia. Czy prezes URE nie powinien być zobligowany do tego" - zauważył Szczepański.
Wątpliwości biura legislacyjnego wzbudził też brak określenia w ustawie na jakich zasadach Zarządca Rozliczeń przywraca przedsiębiorstwu termin złożenia wniosku o rozliczenie wyrównania, w tym w jakim terminie może taki wniosek być złożony.
Wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska odnosząc się uregulowanej w ustawie tzw. składki gazowej podkreślił, że "nasze daleko idące wątpliwości budzi chęć podwójnego opodatkowania Orlenu za 2022 r.". "Orlen zapłacił już opłaty na Fundusz Różnicy Ceny z tytułu wydobycia gazu i obrotu gazem. W tej chwili państwo proponują to uczynić ponownie, dokonując regulacji z mocą wsteczną, co - to powinien stwierdzić Trybunał Konstytucyjny - jest naruszeniem Konstytucji państwa, jest naruszeniem zaufania do państwa i stanowionego prawa, naruszeniem zasady lex reto non agit i znacząco będzie rzutować na sytuację naszego czempiona narodowego" - dodał.
Przewodniczący komisji senator Waldemar Pawlak (PSL-TD) zapowiedział, że na początku 2024 r. parlamentarzyści mieliby wrócić do tej ustawy "z uwagami organizacji zrzeszających przedsiębiorców i uwagami biura legislacyjnego".
Ustawa, dla której punktem wyjścia był projekt poselski, złożony przez posłów KO i Polski 2050-TD zakłada przedłużenie do połowy 2024 r. maksymalnych cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych na poziomie 412 zł za MWh netto do obecnego poziomu limitu zużycia, pomniejszonego o 50 proc., ponieważ przepisy mają obowiązywać przez pół roku. Powyżej limitu zachowana ma być stawka 693 zł za MWh, jako cenę maksymalną.
Taką samą cenę maksymalną mają płacić samorządy i podmioty użyteczności publicznej. Sejm przyjął też poprawkę przewidującą, że analogicznie jak w 2023 r., będzie to też stawka maksymalna dla małych i średnich przedsiębiorstw oraz rolników. Dodatkowo posłowie objęli tym rozwiązaniem objęte spółki komunalne prowadzące obiekty sportowe, jak hale sportowe czy baseny.
Ustawa utrzymuje przez pierwszą połowę roku 2024 obecne rozwiązania dotyczące ograniczenia cen gazu i ciepła. Przewidziane inną ustawą dodatki osłonowe w 2024 r. wyniosą 50 proc. obecnych kwot, ponieważ rozwiązania te mają obowiązywać pół roku. Dodatkowo kwoty dodatku osłonowego w 2024 r. będą zwaloryzowane wskaźnikiem inflacji za 2022 r.
Jako źródło finansowania w ustawie wskazano Fundusz COVID-19, który będzie zasilany z odpisu gazowego, który trafia na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny za 2022 r. oraz innymi środkami. Ustawa wprowadza konieczność przekazywania odpisu gazowego na Fundusz wstecznie za rok 2022.
Poselski projekt ustawy, który trafił do Sejmu zawierał również zapisy dotyczące nowych regulacji przy budowie farm wiatrowych, czy też np. zniesienie obowiązku sprzedaży energii elektrycznej przez wytwórców poprzez giełdę. W trakcie prac parlamentarnych autorzy wykreślili te zapisy.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.