Z okazji Dnia Matki Fundacja MaMa organizuje "Bunt matek" - happening, który ma zwrócić uwagę na codzienne problemy, z którymi borykają się mamy; w tym roku tematem przewodnim będą bariery architektoniczne, a miejscem akcji stołeczny Plac na Rozdrożu.
"Co roku z okazji Dnia Matki organizujemy akcje dotyczące praw matek, wykorzystując fakt, że dużo się wtedy o mamach myśli i mówi, także w mediach. W tym roku będziemy zwracać uwagę na bariery architektoniczne" - powiedziała PAP prezeska Fundacji MaMa Sylwia Chutnik.
Jak dodała, co roku Dzień Matki to wzruszające laurki, życzenia dla mam i okolicznościowe artykuły w prasie, tymczasem codziennie matki mają wiele problemów: ekonomicznych, społecznych i dotyczących przestrzeni publicznej.
Od sześciu lat fundacja prowadzi kampanię społeczną "O Mamma Mia! Tu wózkiem nie wjadę", w której podkreśla, jak dużym problem - zarówno dla rodziców z wózkami dziecięcymi, jak i dla osób niepełnosprawnych - jest brak podjazdów, dostępnych dla wózków pojazdów komunikacji miejskiej i pociągów, a także krzywe chodniki i wysokie krawężniki, źle parkujące samochody.
"Spotykamy się na Placu na Rozdrożu, ponieważ robiliśmy już tam podobną akcję w 2006 r., zwracając uwagę na brak podjazdów dla wózków na schodach prowadzących w stronę Trasy Łazienkowskiej. Od pięciu lat nic się w tej kwestii nie zmieniło" - podkreśliła Chutnik.
Happening rozpocznie się o godz. 12, wezmą w nim udział rodzice z dziećmi oraz niepełnosprawni skupieni wokół Towarzystwa Przyjaciół Szalonego Wózkowicza, które od kilku lat włącza się w kampanię "O Mamma Mia!".
"Mówimy stop! Bunt matek to jedyna skuteczna forma egzekwowania naszych praw!" - przekonują organizatorzy akcji.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.