Premier Izraela Benjamin Netanjahu, wyrażając w niedzielę zadowolenie z przyjęcia przez jego rząd planu "zwiększenia żydowskiej obecności w Jerozolimie", nazwał to miasto "niepodzielną stolicą narodu żydowskiego".
Plan został zaaprobowany z okazji 44. rocznicy "reunifikacji" miasta Jerozolimy, to jest okupowania przez wojsko izraelskie wschodniej, palestyńskiej części miasta w wyniku wojny sześciodniowej 1967 roku.
Decyzja zapadła na uroczystym posiedzeniu rządu w Muzeum Wieży Dawida, w historycznej części Jerozolimy.
"Rząd i naród pozostają w jedności z Jerozolimą, która jest jednym z filarów jedności narodu izraelskiego" - zadeklarował Netanjahu.
"Plan rozwoju Marom", jak nazwano plan umocnienia żydowskiego charakteru miasta, zakłada wydanie 42 milionów dolarów na inwestycje mające zwiększyć "turystyczną atrakcyjność Jerozolimy". 20,5 mln dolarów przeznaczono na rozwój placówek naukowych.
Netanjahu kilkakrotnie w swym przemówieniu podkreślił, że Jerozolima pozostanie "jedyną i niepodzielną stolicą narodu żydowskiego".
Odrzucił przy tym stanowczo palestyńskie aspiracje do uczynienia ze wschodniej części miasta stolicy niepodległego państwa palestyńskiego.
"Rząd jest zobowiązany budować w Jerozolimie, która jest sercem narodu" - podkreślił Netanjahu.
Ludność Jerozolimy liczy 780 tys. mieszkańców, w tym ponad 280 tys. Palestyńczyków, którzy żyją we wschodniej części miasta. Z 490 tys. Żydów, ponad 200 tys. mieszka w 12 osiedlach i dzielnicach powstałych w wyniku żydowskiego osadnictwa.
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.
19 listopada wieczorem, biskupi rozpoczną swoje doroczne rekolekcje.
Konferencja odbywała się w dniach od 13 do 15 listopada w Watykanie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.