Dzień Dziecka powinien być czasem refleksji nad sytuacją najmłodszych w Polsce - napisali członkowie Zespołu ds. Rodziny Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu w liście otwartym do posłów i senatorów.
W liście przekazanym PAP w poniedziałek członkowie zespołu podkreślają, że trudno nie dostrzegać, oprócz pozytywnych zmian, także poważnych problemów, jakie związane są z sytuacją najmłodszego pokolenia Polaków. Wyliczono m.in.: malejącą populację dzieci, rosnącą liczbę dzieci umieszczanych w środowiskach zastępczych poza rodziną naturalną oraz dużą liczbę rozwodów i separacji.
Autorzy listu zwracają uwagę na to, że udział dzieci i młodzieży w ogólnej liczbie mieszkańców Polski maleje nieprzerwanie od połowy lat 80. "W 1990 roku grupa osób do 17-go roku życia stanowiła prawie 30 proc. społeczeństwa, ale na początku obecnego wieku już tylko 25 proc., w 2007 roku spadała poniżej 20 proc. Ta spadkowa tendencja utrzymuje się nadal" - podkreślają.
Członkowie zespołu zwracają uwagę, że w Polsce jest problem z polityką rodzinną, szczególnie wobec rodzin w trudnej sytuacji ekonomicznej. "Polska w tej kwestii wyraźnie odstaje od realizacji jednego z podstawowych celów UE, jaką jest polityka spójności. Świadczy o tym wysoki poziom ubóstwa. W Polsce w 2008 roku cztery miliony ludzi osiągało dochody poniżej ustawowej granicy ubóstwa, uprawniającej do uzyskania świadczeń z pomocy społecznej, a ponad dwa miliony żyły w skrajnym ubóstwie, które nie pozwala na zaspokojenie najbardziej podstawowych potrzeb" - czytamy w liście.
Jego autorzy przypominają parlamentarzystom, że od lat mówi się o potrzebie wsparcia rodzin wielodzietnych, których sytuacja ekonomiczna jest najtrudniejsza. "Z tego powodu pilnie potrzebny jest program wspierania rodzin wielodzietnych. Zamiast tego programu doświadczamy stopniowej likwidacji skromnego systemu świadczeń rodzinnych" - podkreślają. Dodają jednocześnie, że uratowanie i rozwinięcie systemu świadczeń rodzinnych jest niezwykle ważne ze względu na wysoki stopień ubóstwa polskich dzieci - najwyższy w UE i jeden z najwyższych wśród krajów OECD.
Jednym z podstawowych praw dziecka - zdaniem autorów listu - jest jego wychowanie przez oboje rodziców. Podają dane, z których wynika, że w ostatnich latach liczba rozwodów i separacji sięga ponad 70 tys. rocznie.
"Skutki tych rozpadów są dla ich dzieci dramatyczne, a zdaniem wielu badaczy trudniejsze niż śmierć któregoś z rodziców. Dzieci te częściej będą miały problemy materialne i edukacyjne, częściej popadną w konflikt z prawem, odbije się to negatywnie na ich zdrowiu i rozwoju" - podkreślają autorzy listu.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.