Rosja sprawdzi podstawy prawne swojego embarga na import warzyw z Unii Europejskiej, lecz nie zamierza "truć" swych obywateli w imię zasad WTO - zapowiedział w piątek premier Władimir Putin po fali zachodniej krytyki.
"Sprawdzę podstawy decyzji (o zakazie importu warzyw z UE), podjętej przez służby sanitarne, lecz czekamy na informacje od naszych kolegów z Komisji Europejskiej" - powiedział rosyjski premier.
"Przedstawiciele Komisji Europejskiej mówią nam, że ta decyzja jest sprzeczna z zasadami Światowej Organizacji Handlu (WTO), lecz ludzie tam umierają (w Europie), gdyż spożywają te warzywa i my nie zamierzamy truć naszych obywateli w imię jakichkolwiek zasad" - podkreślił.
Moskwa wprowadziła od czwartku zakaz importu warzyw z krajów UE z powodu fali zakażeń pałeczką okrężnicy EHEC, w wyniku których zmarło do tej pory 18 osób, z czego 17 w Niemczech.
W odpowiedzi jeszcze tego samego dnia KE zażądała natychmiastowego zniesienia embarga, podkreślając, że zakaz jest "nieproporcjonalny" i jako taki powinien być "natychmiast" zniesiony. KE uważa też, że jest on sprzeczny z zasadami WTO, organizacji, do której Rosja ma nadzieję wstąpić po latach trudnych negocjacji.
UE każdego roku eksportuje do Rosji produkty rolne warte 3-4 mld euro.
Wstępne podejrzenia władz niemieckich, że źródłem zakażeń bakterią EHEC są ogórki z Hiszpanii, nie zostały potwierdzone. Hiszpania domaga się odszkodowania za milionowe straty, jakie ponieśli hiszpańscy rolnicy z powodu kryzysu związanego z zakażeniami. (PAP)
jo/ ap/
9129181
Następnym krokiem muszą być dalsze rozmowy z udziałem prezydenta Ukrainy.
Puin w przeszłości zbyt wiele razy kłamał - uważa MSZ Ukrainy.
... dotyczący jego rozmów z prezydentem Rosji, Władimirem Putinem.
Zostało jeszcze kilka dużych problemów, które "nie do końca" zostały rozstrzygnięte.
Żołnierze zaprezentowali sprzęt wojskowy na wielu piknikach.
Omówiono uwolnienie 1,3 tys. więźniów oraz wizytę Władimira Putina na Alasce.
"Żadna partia w Libanie poza strukturami państwa libańskiego nie ma prawa posiadać broni".