Do bycia „dobrą ziemią”, na której Słowo Boże wydaje obfite owoce, zachęcił wiernych Benedykt XVI w rozważaniach przed dzisiejszą modlitwą Anioł Pański w Castel Gandolfo. Było to pierwsze spotkanie papieża z wiernymi z Włoch i zagranicy w jego letniej rezydencji podczas tegorocznych wakacji.
Oto polski tekst rozważań papieskich:
Drodzy bracia i siostry!
Dziękuję wam za przybycie na modlitwę Anioł Pański tu, do Castel Gandolfo, gdzie przebywam już od kilku dni. Chętnie korzystam z okazji, aby pozdrowić serdecznie również wszystkich mieszkańców tego drogiego Miasteczka wraz z życzeniami dobrego pobytu letniego.
W Ewangelii z dzisiejszej niedzieli (Mt 13, 1-23) Jezus kieruje do tłumu słynną przypowieść o siewcy. Jest to stronica w pewnym sensie „autobiograficzna”, odzwierciedla bowiem doświadczenie samego Jezusa, Jego przepowiadania. Utożsamia się On z siewcą, który rozsiewa dobre ziarno Słowa Bożego i dostrzega różne skutki, które osiąga, zależnie od rodzaju przyjęcia, z jakim spotyka się to głoszenie. Jeden słucha powierzchownie Słowa, ale nie przyjmuje go, inny przyjmuje je w danej chwili, ale nie jest stały i gubi wszystko, jeszcze inny jest przygnębiony troskami i urokami świata i na koniec jest ten, kto słucha, chłonąc, jak dobra ziemia: tutaj Słowo przynosi obfite owoce.
Ale Ewangelia zwraca też uwagę na „metodę” Jezusowego przepowiadania, to znaczy właśnie na stosowanie przypowieści. „Dlaczego w przypowieściach mówisz do nich?” – pytają uczniowie (Mt 13, 10). I Jezus odpowiada, rozróżniając między nimi a tłumem: do uczniów, to znaczy do tych, którzy już się opowiedzieli za Nim, może On mówić otwarcie o Królestwie Bożym, podczas gdy innym musi głosić to za pomocą przypowieści właśnie po to, aby pobudzić ich decyzję, nawrócenie serca, przypowieści bowiem z samej swej istoty wymagają wysiłku interpretacji, wymagają inteligencji, ale również wolności. Św. Jan Chryzostom (Złotousty) wyjaśnia: „Jezus wypowiedział te słowa, mając zamiar przyciągać do siebie swych słuchaczy i pobudzać ich, zapewniając, że jeśli na nowo zwrócą się do Niego, On ich uzdrowi” (Komentarz do Ewangelii wg Mateusza; 45, 1-2). W istocie prawdziwą „Przypowieścią” Bożą jest sam Jezus, Jego Osoba, która w znaku człowieczeństwa ukrywa, a zarazem objawia boskość. W ten sposób Bóg nie zmusza nas do uwierzenia w Niego, ale pociąga nas ku sobie prawdą i dobrocią swego Syna wcielonego: miłość bowiem szanuje zawsze wolność.
Drodzy przyjaciele, jutro będziemy obchodzić święto św. Benedykta – Opata i Patrona Europy. W świetle tej Ewangelii spójrzmy na niego jako mistrza słuchania Słowa Bożego, słuchania dogłębnego i wytrwałego. Winniśmy zawsze uczyć się od tego wielkiego Patriarchy monastycyzmu zachodniego udzielania Bogu miejsca, jakiego On od nas oczekuje – pierwszego miejsca, ofiarowując Mu w modlitwie porannej i wieczornej codzienne czynności. Niech Maryja Panna pomoże nam być, na Jej wzór, „dobrą ziemią”, gdzie ziarno Słowo może wydać wielkie owoce.
Po odmówieniu modlitwy maryjnej i udzieleniu wszystkim błogosławieństwa apostolskiego Ojciec Święty pozdrowił ich kolejno francusku, angielsku, niemiecku, hiszpańsku i polsku. Posłuchaj słów papieża do Polaków:
Wcześniej po włosku przypomniał, że dziś obchodzona jest „Niedziela Morza”, czyli Dzień Apostolatu Środowiska Morskiego. Z tej okazji pozdrowił kapelanów i ochotników, działających w duszpasterstwie marynarzy i rybaków oraz ich rodzin. Zapewnił też o modlitwie za tych marynarzy, których uprowadzono w wyniku aktów piractwa, życzył, aby byli traktowani z szacunkiem i humanitarnie i aby ich rodziny trwały mężnie w wierze i nie traciły nadziei na ponowne połączenie się ze swymi bliskimi.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.