Urzędnicy ignorują polecenia premiera dotyczące konieczności cięć w administracji i zamiast zwalniać urzędników, zatrudniają nowych - wynika z sondy "Dziennika Gazety Prawnej".
W lutym premier Donald Tusk polecił resortom zmniejszenie zatrudnienia do stanu z końca lutego 2007 r., czyli dnia objęcia rządów przez koalicję. Gazeta przeprowadziła sondę w 17 ministerstwach, 16 urzędach wojewódzkich i 16 izbach skarbowych. Wynika z niej, że tylko trzy resorty: skarbu, spraw wewnętrznych i sprawiedliwości faktycznie redukują zatrudnienie, ale do stanu sprzed 4 lat jeszcze im daleko.
Pozostałe ministerstwa albo analizują, albo tłumaczą się prezydencją i nowymi zadaniami. Zamiast zwalniać przyjmują nowych pracowników.
Podobnie większość urzędów wojewódzkich nie dostrzega potrzeby redukowania zatrudnienia.
Irańska armia wystrzeliła trzy serie rakiet w kierunku izraelskiego terytorium.
"Społeczność międzynarodowa musi położyć kres izraelskiemu bandytyzmowi".
Usiądę więc z Donaldem Tuskiem do stołu i przyjrzymy się najistotniejszym dla Polaków sprawom.
Prezydent Chorzowa: odwołamy się od decyzji wojewody ws. wzmocnienia estakady, należy ją rozebrać.
W dokumencie zdecydowanie potępiono stosowanie głodu jako metody prowadzenia wojny.