O współczesnym zagubieniu człowieka, mogącym przejawiać się np. brakiem odpowiedzialności za kierownicą, mówił w niedzielę w Tychach metropolita katowicki abp Damian Zimoń.
Po dorocznej mszy w intencji kierowców w kościele pod wezwaniem ich patrona, św. Krzysztofa, arcybiskup poświęcił kilkaset zaparkowanych przy okolicznych ulicach pojazdów. Święcenie samochodów w Tychach to jedna z największych takich uroczystości w Polsce. Od 14 lat św. Krzysztof, którego święto przypada 25 lipca, jest także patronem miasta określanego często mianem stolicy polskiej motoryzacji.
W homilii abp Zimoń mówił m.in. o tragicznym często w skutkach zagubieniu współczesnego człowieka i o - nie zawsze uświadomionym - głodzie duchowych wartości. "Pokarm doczesny nie jest w stanie zaspokoić wszelkiego ludzkiego głodu - głodu prawdy, miłości czy sprawiedliwości społecznej" - akcentował.
"W naszych warunkach należy do rzadkości, by ktoś umierał z głodu, choć są przestrzenie głodu. () Wiemy, że codziennie ludzie z głodu umierają, ale nam chodzi też o głód duchowy. () Człowiek jest głodny czegoś więcej, duchowych wartości, samego Boga; jest głodny, jest po prostu zagubiony. Psychologia określa nam dzisiaj różne stany ludzi zagubionych, cierpiących, chorych - mówi się np. o wypaleniu, ktoś się wypalił duchowo" - mówił abp Zimoń.
"Może także do takich ludzi należą nasi bracia i siostry, którzy nie potrafią zapanować nad kierownicą, którzy nadużywają alkoholu wsiadając od samochodu, którzy nie przestrzegają innych przepisów drogowych? Może to świadczy o jakimś duchowym zagubieniu?" - pytał metropolita.
"Tyle ludzi narzeka na trudne czasy, tyle razy jesteśmy zagubieni. Te wszystkie nadzwyczajne wydarzenia związane z zamachami terrorystycznymi - o czym to świadczy? Nie tylko o zdrowiu psychicznym czy fizycznym danego człowieka. Często tak bywa, że ktoś popełnia zbrodnie, bo jest chory psychicznie, ale te choroby są coraz częstsze" - ocenił.
Abp Zimoń nawiązał przy tym do podkreślanej przez papieży Jana Pawła II i Benedykta XVI roli i istoty eucharystii - jako "źródła całego naszego chrześcijańskiego życia". "Kościół daje nam pożywienie" - wskazał hierarcha podkreślając jednocześnie, że nie chodzi tylko o to, aby eucharystia pomagała przechodzić ludziom przez doczesność.
"Eucharystia jest pokarmem na życie wieczne" - wyjaśnił abp Zimoń. Zaapelował przy tym m.in. o stosowanie w codziennym życiu postawy misyjnej, a także o otwieranie się praktykujących wiernych na innych, którzy do kościołów nie chodzą.
Doroczne święcenie pojazdów przez abp. Zimonia odbywa się w Tychach od początku lat 90. W ostatnią niedzielę lipca przyjeżdżają tu kierowcy z całego regionu. Metropolita święci samochody i motocykle przejeżdżając odkrytym autem wzdłuż kilku ulic, gdzie od rana kierowcy ustawiają swoje pojazdy.
W tym roku arcybiskup jechał na skrzyni terenowego nissana. W przeszłości święcenie aut odbywało się m.in. z zabytkowego samochodu pożarniczego, nowoczesnego suzuki czy przedwojennego kabrioletu marki BMW, którym w latach czterdziestych jeździł sowiecki marszałek Koniew.
W niedzielę przed tyskim kościołem można było oddać krew m.in. na ratowanie życia ofiar wypadków samochodowych. Podczas mszy modlono się m.in. za kierowców i wszystkich poszkodowanych w wypadkach, a także, aby praca wszystkich służb dbających o bezpieczeństwo na drogach spotykała się z należnym szacunkiem.
Tychy, gdzie znajduje się m.in. fabryka samochodów Fiata, fabryka silników Ispol oraz wiele zakładów kooperujących z producentami aut, nazwano przed laty stolicą polskiej motoryzacji. Od 1997 r., na wniosek samorządu, patronem miasta jest św. Krzysztof, którego święto przypada 25 lipca.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.