Do najnowszego numeru „Gościa Niedzielnego” dołączono płytę CD „Akatyst ku czci Bogurodzicy”. Utwór ten uznawany jest za prawdziwą perłę chrześcijańskiego Wschodu.
Akatyst to słowno-muzyczna ikona Matki Bożej. Ten starożytny, podniosły hymn ku czci Bogurodzicy w wykonaniu Chóru Ośrodka Liturgicznego Ruchu Światło-Życie, Scholi WŚSD w Katowicach, Żeńskiej Scholi Nativitatis oraz solistów: Magdy Krzywda, Wolodymyra Andruszczaka i Wojciecha Radziejewskiego może ubogacić przeżywanie Uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny obchodzonej w Kościele katolickim 15 sierpnia.
Na płycie znalazły się utwory:
1. Agni Parthene
2. Akatyst
3. Modlitwa Jezusowa
W związku z dodatkiem nakład tego numeru „Gościa Niedzielnego” został zwiększony do 210 tys. egz. Cena pozostaje bez zmian, jak zawsze 4 zł.
Akatyst to spolszczona wersja greckiego „Akathistos” (gr. „a” ozn. nie; „kahidzein” – siedzieć). Słowo to oznacza więc hymn, który powinno się śpiewać na stojąco. Istnieją dziś różne akatysty, na cześć Chrystusa, Ducha Świętego czy świętych, ale najstarszy i najbardziej znany jest ten poświęcony Bożej Rodzicielce.
Powstał w VI wieku. Składa się z 24 zwrotek zaczynających się od kolejnych liter alfabetu greckiego (polskie tłumaczenie stara się to odtworzyć). Strofy nieparzyste mają po 20 wersów (ikosy), strofy parzyste to 7 wersów plus wezwanie „alleluja” (kondakiony). Akatyst wykonuje kapłan na przemian z ludem. Pierwotnie był przeznaczony na Zwiastowanie.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"