Niektórzy krakowianie, którzy mają jeszcze w pamięci ubiegłoroczny Jubileuszowy Zlot 100-lecia Harcerstwa na Błoniach, nie kryją zdumienia: w podwawelskim grodzie, chociaż tym razem w Łagiewnikach, obok sanktuarium Bożego Miłosierdzia i Centrum Jana Pawła II „Nie lękajcie się!”, znowu rozbili namioty młodzi ludzie w szarych oraz w zielonych mundurach i znowu czczą tę samą rocznicę.
- Przygoda XXI to spojrzenie w przyszłość. Żyjemy, zwłaszcza młode pokolenie harcerek i harcerzy, w wolnej Polsce, w globalnym świecie, więc pamiętając o historii, musimy patrzeć w przyszłość, myśleć o nowoczesnym harcerstwie, tak aby ci, którzy przejdą harcerską szkołę charakterów, stawali się elitą nowoczesnego społeczeństwa - powiedział dziennikarzom komendant zlotu harcmistrz Krzysztof Piasecki.
W piątek wieczorem na „Ognisku stulecia” spotkali się harcerze wszystkich pokoleń: od weteranów po najmłodsze pokolenie. Była wśród nich wnuczka założyciela harcerstwa Krystyna Małkowska-Żaba.
W ramach Jubileuszowego Zlotu Stulecia Harcerstwa w alei Wielkich Polaków w parku im. doktora Henryka Jordana odsłonięte zostanie popiersie Andrzeja Małkowskiego.
Dlaczego zloty z tej samej okazji mogą odbywać się rok po roku? Ponieważ pierwsze zastępy skautowe powstały na ziemiach polskich pod zaborami już w 1910 roku, a pierwsze drużyny rok później. W lutym 1911 roku na spotkaniu we Lwowie zapadła decyzja o potrzebie utworzenia skautingu w Polsce, w maju władze „Sokoła” powołały Naczelną Komendę Skautową, która wydała datowany na 22 maja rozkaz o powołaniu trzech pierwszych drużyn. Można więc czcić jubileusz 100-lecia i w 2010, i w 2011 roku.
Warto dodać, że tym, co odróżniało harcerstwo od ruchu skautowego w innych krajach w latach dwudziestolecia międzywojennego, był silny nacisk położony na wychowanie w duchu patriotycznym (ale nie nacjonalistycznym) i przygotowanie do służby wojskowej. Stąd słynna definicja: harcerstwo = skauting + niepodległość.
Chociaż doskonale rozumiem podłoże dzisiejszego podziału (aktywnie działałem w niejawnym Ruchu Harcerskim Rzeczypospolitej w latach 1983-89), jest mi jednak żal, że tak pięknego jubileuszu nie dało się uczcić wspólnie, w gronie wszystkich organizacji. Bo przecież w każdej z nich pracujemy według tych samych metod wychowawczych, nosimy ten sam Krzyż Harcerski, zdobywamy te same stopnie i sprawności, śpiewamy te same piosenki, a refren jednej z nich brzmi: „bo wszyscy harcerze to jedna rodzina”...
harcmistrz Jerzy Bukowski
Harcerz Rzeczypospolitej
Przed odmówieniem modlitwy Anioł Pański Papież nawiązał także do „brutalnych ataków” na Ukrainie.
Msza św. celebrowana na Placu św. Piotra stanowiła zwieńczenie Jubileuszu duchowości maryjnej.