Reklama

Głogówek: Żołnierski pogrzeb

Licznie przybyli mieszkańcy Głogówka pożegnali w czwartek poległego w Afganistanie sierżanta Szymona Sitarczuka, żołnierza 1. Brzeskiej Brygady Saperów. Przesłanie do rodziców sapera wystosował prezydent Bronisław Komorowski.

Reklama

Poległego sapera pochowano na cmentarzu parafialnym w Głogówku zgodnie z ceremoniałem wojskowym ­- w asyście wojskowej orkiestry i kompanii honorowej. Nad trumną przykrytą biało-czerwoną flagą oddano salwy honorowe.

"Szymonie, zdawałeś sobie sprawę z ryzyka, jakie podejmuje każdy z nas, zakładając żołnierski mundur. Ty za swoje poświęcenie i oddanie ideałom zapłaciłeś cenę najwyższą. Jeszcze nie tak dawno żegnałem ciebie, gdy wyjeżdżałeś na swoją drugą misję. Nie dopuszczałem do siebie myśli, że ktoś z moich żołnierzy wróci przedwcześnie, że ktoś wyłamie się z szyku" - mówił, żegnając swojego podwładnego dowódca 1. Brzeskiej Brygady Saperów, płk Daniel Król.

"Gdy otrzymywałem meldunki o naszych żołnierzach z Afganistanu, twoje nazwisko zawsze pojawiało się wśród tych, o których dokonaniach mówiono z uznaniem i honorem godnym polskiego żołnierza. To nie są słowa kurtuazji. To opinie twoich przełożonych i kolegów, towarzyszy broni z pola walki" - podkreślił płk Król.

Przesłanie do rodziców żołnierza wystosował prezydent Bronisław Komorowski. "Zginął syn, obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, dzielny żołnierz sił zbrojnych i reprezentant naszego kraju w walce o wolność i bezpieczeństwo innych narodów. Ś.p. sierż. Szymon Sitarczuk był profesjonalistą, doświadczonym żołnierzem, który z poświęceniem wypełniał swoje powinności (...). Zawsze był na pierwszej linii. Narażając siebie, ratował innych - kolegów w mundurach i społeczność lokalną" - napisał prezydent.

Podczas mszy żałobnej w kościele św. Bartłomieja dziekan Sił Powietrznych, ks. płk Janusz Radzik przywołał legendę o rycerzach śpiących pod Giewontem, którzy wyjdą na świat, gdy wszyscy ludzie staną się dobrzy i mądrzy, i nie będą prowadzić wojen.

"On dołączył do tych rycerzy, którzy będą oczekiwali na lepszy świat bez wojen, terroryzmu i nienawiści" - mówił ks. Radzik.

W ostatniej drodze poległemu saperowi - oprócz rodziny, przyjaciół, przedstawicieli władz cywilnych i wojskowych - towarzyszyli licznie przybyli mieszkańcy Głogówka. Kondukt pogrzebowy otwierało kilkudziesięciu motocyklistów - kolegów zmarłego.

St. szer. Szymon Sitarczuk zginął 18 sierpnia w wyniku ataku na polski patrol w Afganistanie. Do ataku doszło w północnej części prowincji Ghazni, gdzie żołnierze 1. kompanii piechoty zmotoryzowanej Zgrupowania Bojowego "Alfa" wykonywali zadania patrolowe. Żołnierz pośmiertnie został awansowany na stopień sierżanta, został także odznaczony Gwiazdą Afganistanu i Krzyżem Kawalerskim Orderu Krzyża Wojskowego.

Jako jedyny polski żołnierz został też - jeszcze podczas służby - przedstawiony do wyróżnienia tytułem honorowym przyznawanym przez Dowódcę Sektora Wschodniego Sił ISAF (RC-East) - "Hero of the Battle".

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
8°C Wtorek
wieczór
7°C Środa
noc
5°C Środa
rano
7°C Środa
dzień
wiecej »

Reklama