O kolejne negocjacje Kościoła katolickiego z reżimem braci Castro poprosiły kard. Jaime Ortegę „Damy w bieli”. Wczoraj metropolita Hawany spotkał się z liderkami organizacji „Damas en blanco” skupiającej matki i żony kubańskich więźniów politycznych.
Kobieca organizacja praw człowieka poprosiła o kolejną mediację strony kościelnej, ponieważ w ostatnich miesiącach dochodzi na Kubie do coraz częstszych zastraszeń, pobić, oraz aresztowań opozycjonistów i ich rodzin. W czasie ubiegłorocznych negocjacji z prezydentem Raulem Castro mediatorom kościelnym udało się uwolnić 115 więźniów politycznych. „Damy w bieli” wskazują jednak, że nadal za kratami reżimowych zakładów karnych przebywa 65 więźniów politycznych.
W ostatnich tygodniach bojówkarze z sił bezpieczeństwa uniemożliwili „Damom w bieli” przemarsze milczenia. Ta inicjatywa rodzin opozycjonistów kontynuowana jest od 8 lat. Kobiety w białych strojach prowadzą ulicami Hawany pokojowe marsze protestu. Pragną w ten sposób zwrócić uwagę na los przebywających w więzieniach członków ich rodzin. Jest to zarazem forma ich walki o prawa człowieka w komunistycznej Kubie.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.