Pod przewodnictwem kard. Franciszka Macharskiego w Krakowie-Łagiewnikach odbyły się uroczystości pogrzebowe zmarłego 3 września w Rzymie kard. Andrzeja Marii Deskura.
W liturgii uczestniczyli kardynałowie, arcybiskupi i biskupi na czele z Nuncjuszem Apostolskim w Polsce abp. Celestino Migliore.
W homilii kardynał Stanisław Dziwisz przypomniał, że zmarły kard. Deskur po święceniach, które otrzymał we Francji, rozpoczął pracę w Papieskiej Komisji ds. Kinematografii, Radia i Telewizji, dzisiejszej Papieskiej Radzie ds. Środków Społecznego Przekazu. Zajmował tam kolejne stanowiska aż został jej przewodniczącym a od 1984 r. honorowym przewodniczącym.
Metropolita krakowski przypomniał także wieloletnią walkę z chorobą kard. Deskura, który na trzy dni przed konklawe w 1978 roku doznał rozległego wylewu i został sparaliżowany, jak również niezwykłą przyjaźń z Janem Pawłem II.
Hierarcha zauważył, że kard. Deskur miał wyjątkowe nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego, cieszył się z wyniesienia na ołtarze św. s. Faustyny i ustanowienia w całym Kościele Święta Bożego Miłosierdzia.
Incydent wpisuje się w rosnące napięcia dyplomatyczne między krajami.
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej przekroczyła już 1000.
A gdyby chodziło o, jak jest w niektórych krajach UE, legalizację narkotyków?
Czy faktycznie akcja ta jest wyrazem "paniki, a nie ochrony"?
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.