Podczas spotkania z wiernymi na południowej modlitwie w Castel Gandolfo w niedzielę Benedykt XVI mówił o wyzwaniach nowej ewangelizacji. Od włoskich rolników papież otrzymał ul.
Zwracając się do wiernych, zgromadzonych na dziedzińcu podrzymskiej rezydencji na modlitwie Anioł Pański, Benedykt XVI powiedział: "Dzisiaj żyjemy w epoce nowej ewangelizacji. Szerokie horyzonty otwierają się na głoszenie Ewangelii, a tereny dawnej tradycji chrześcijańskiej wezwane są do tego, by na nowo odkryć piękno wiary".
"Protagonistami tej misji są mężczyźni i kobiety, którzy tak jak święty Paweł mogą powiedzieć: +dla mnie bowiem życie to Chrystus+. To osoby, rodziny, wspólnoty, które zgadzają się pracować w winnicy Pana(). Robotnicy skromni i wielkoduszni, którzy nie proszą o inną rekompensatę niż udział w misji Jezusa i Kościoła" - podkreślił papież.
Po polsku powiedział zaś: "Dziś liturgia przypomina nam, że wszyscy jesteśmy powołani do pracy w winnicy Pana. On dał nam różne charyzmaty, różne określił zadania i różny czas wyznaczył na ich spełnienie". "Jeśli jednak podejmujemy dzieło naszego życia z całym oddaniem, ta sama czeka nas nagroda: radość z wiecznego udziału w dobroci Pana" - dodał.
Od włoskiego związku rolników indywidualnych Codiretti papież otrzymał w niedzielę ul, który został ustawiony na terenie posiadłości otaczającej pałac w Castel Gandolfo. Rolnicy podarowali go, aby w tamtejszym gospodarstwie rolnym był produkowany miód, który trafi na papieski stół.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.