W wirydarzu krakowskiego kościoła Świętych Piotra i Pawła we wtorkowy wieczór podpisano akt erekcyjny oraz wmurowano kamień węgielny pod mający powstać w podziemiach świątyni Panteon Narodowy.
"Myślę, że idea zbudowania w tym miejscu Panteonu Narodowego jest słuszna. Aby Kraków - miasto królewskie - mógł przytulić do siebie prochy tych wielkich Polaków, którzy zasłużyli się dla naszej kultury, nauki, sztuki" - powiedział podczas wtorkowej uroczystości przewodniczący Rady Fundacji Panteon Narodowy prof. Franciszek Ziejka.
Kamień węgielny poświęcił we wtorek kardynał Stanisław Dziwisz.
Podziemia kościoła Św. Piotra i Pawła mają być miejscem pochówku ludzi kultury, sztuki i nauki rozsławiających Polskę na świecie, a nie polityków. Decyzje, kto tam spocznie, ma podejmować dziewięcioosobowa kapituła pod przewodnictwem prezydenta Polski, która zostanie powołana pod koniec tego roku lub na początku 2012.
Pierwsza część Panteonu ma być uroczyście otwarta 27 września 2012 r., w 400. rocznicę śmierci wybitnego kaznodziei ks. Piotra Skargi, który spoczywa w krypcie w krypcie krakowskiego kościoła Świętych Piotra i Pawła.
Pomysł, aby w tym miejscu utworzyć Panteon, pojawił się, gdy ojcowie paulini wycofali się z projektu rozbudowy w ich świątyni na Skałce Krypty Zasłużonych, w której spoczywają wybitni Polacy.
Fundacja Panteon Narodowy została powołana w maju 2010 r. przez 11 krakowskich wyższych szkół publicznych, Polską Akademię Umiejętności i Archidiecezję Krakowską.
Dzień wcześniej w wypadku autobusu szkolnego zginęła 15-latka.
Na liście pierwszy raz pojawił się opiekun osoby starszej i opiekun w domu pomocy społecznej.
Akta sprawy liczą prawie tysiąc tomów i wciąż ma ona charakter rozwojowy.
Dotyczy to m. in przedsiębiorców, lekarzy, inżynierów i nauczycieli.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.