22 procent młodych Włochów w wieku od 18 do 34 lat to antysemici - wynika z raportu, opracowanego przez połączone komisje parlamentu w Rzymie. Zjawisko to budzi rosnące zaniepokojenie - pokreślono podczas prezentacji dokumentu.
Ze sprawozdania komisji spraw konstytucyjnych oraz zagranicznych Izby Deputowanych, które badały antysemityzm we Włoszech, wynika, że jedna trzecia młodzieży o antysemickich poglądach żywi wobec Żydów "skrajną antypatię".
Antysemityzm - zauważyli autorzy raportu, przedstawionego w parlamencie - znajduje swe główne ujście w internecie. Według nich, powodem do prawdziwego alarmu jest duża liczba stron, na których szerzona jest niechęć czy wręcz nienawiść do Żydów. Celem wielu takich stron w opinii ekspertów nie jest nawet przekonanie kogoś do głoszenia takich poglądów, ale chęć uczynienia z antysemityzmu zjawiska społecznie akceptowanego wśród internautów. W rezultacie umacnia się też przekonanie o bezkarności takich postaw - podkreślili autorzy.
Ponadto zwrócili oni uwagę na nieadekwatność obecnych przepisów dotyczących walki z antysemityzmem. Zaproponowali przyjęcie przepisu analogicznego do już obowiązującego w sprawie zwalczania pedofilii w sieci. Jak podkreślono, umożliwiłoby to policji zamykanie stron internetowych, zawierających treści antysemickie.
"We Włoszech antysemityzm jest zjawiskiem bardziej kulturowym, powiązanym z debatą polityczną, a nie opartym na czynach agresywnych i zorganizowanych. Strategia przeciwdziałania mu musi mieć zatem charakter kulturowy" - skonstatowano w parlamentarnym raporcie.
Jednym z jego wniosków jest to, by nie ograniczać obchodów Dnia Pamięci o Holokauście 27 stycznia do "obowiązkowych ceremonii". Ponadto postuluje się krzewienie w szkołach wiedzy o historii Izraela, a także, szerzej, wartości demokracji i kultury podstawowych praw.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.