Kiedy dowiedziałem się że MILKA część swoich zysków przeznacza na wsparcie finansowe tzw. "parad równości" postanowiłem do końca życia nie kupować żadnego produktu tej firmy. Żadna reklama MILKI nie zmieni mojej decyzji.
Reklamy reklamami, ale moim zdaniem równie niebezpieczne są różnego typu zdjęcia (zwłaszcza roznegliżowanych kobiet, lub w pozach pornograficznych i erotycznych widniejących na stronach "zwykłych" portali informacyjnych (wp.pl, onet, ale zwłaszcza o2.pl - to już jest chyba portal erotyczny, a nie informacyjny). Przecież na te portale bardzo często wchodzą młodzi ludzie.
Ignorować - towary tych reklamodawców, którzy żerują na wzbudzaniu kontrowersji. Bojkot ekonomiczny jest najskuteczniejsza bronią.