Krzyża należy bronić przede wszystkim poprzez swoją postawę życiową. Krzyż powinniśmy nosić w swoim sercu. Inaczej to jest hipokryzja. Smutek mnie ogarnia z powodu tego całego zamieszania w sprawie krzyży. Oczywiście trzeba się sprzeciwiać zakazom i próbom odebrania nam krzyża, ale rozsądnie. Krzyż to nie jest tradycyjne przywiązanie. Krzyż to nie jest znak sprzeciwu się komunizmowi. Krzyż to nie jest talizman, który można zawiesić sobie w samochodzie na lusterku. Nie tędy droga. Krzyż to symbol miłości Boga, który każdy z nas powinien nosić w swoim sercu. Gdyby tak było nie byłoby zamieszania, ani zakazu. Niestety jest inaczej i warto się zastanowić nad skutecznymi metodami obrony Krzyża, aby to zmienić. Jak? Przede wszystkim sercem.
Smutek mnie ogarnia z powodu tego całego zamieszania w sprawie krzyży.
Oczywiście trzeba się sprzeciwiać zakazom i próbom odebrania nam krzyża, ale rozsądnie.
Krzyż to nie jest tradycyjne przywiązanie.
Krzyż to nie jest znak sprzeciwu się komunizmowi.
Krzyż to nie jest talizman, który można zawiesić sobie w samochodzie na lusterku.
Nie tędy droga.
Krzyż to symbol miłości Boga, który każdy z nas powinien nosić w swoim sercu. Gdyby tak było nie byłoby zamieszania, ani zakazu. Niestety jest inaczej i warto się zastanowić nad skutecznymi metodami obrony Krzyża, aby to zmienić. Jak? Przede wszystkim sercem.