Anik widocznie Autor sondy nie umieszczając tej opcji o której wspomniałaś chciał takich jak Ty zachęcić to podjęcia jakiegoś duchowego wysiłku :))) a nie, tylko kliknąć "ja nie poszczę" :))
Anik, przesadzasz zachęcanie do czegoś jest formą zarzucania? Gdyby tak było to nic nikt nikomu nie mógłby powiedzieć, zmuszanie a zachęcanie to różnica. Swoim wpisie użyłem słowo "zachęcić" a "przymusić", to że napisałem że Autorze "wie" - miałem na myśli sens potoczny a nie "sztywny" o czym świadczą te uśmiechy. Zachęcamy w post w Wielkim Poście ponieważ pościmy w tym okresie i tyle. :)
Zagłosowałam na spotkanie z Bobgiem ( bo ono jest dla mnie najważniejsze), ale dla mnie te trzy formy są właściwe do równoczesnej realizacji. Nigdy nie traktowałam tego oddzielnie.